Dele Inicial

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 50
poprzednia |
Chciałam się z wami podzielić moim szczęściem. Zdałam Dele Inicial! Tak bardzo się cieszę, bo uczyłam się tylko sama, nie chodziłam na żadne kursy czy korepetycje. Dostałam 93%, a samej rozmowy 18/20. W listopadzie mam zamiar zdawać Intermedio i mam nadzieję, że też się uda. Oczywiście do listopada mam zamiar pouczyć się trochę, ale chyba nie będę do nikogo chodziła, bo w moim mieście strasznie trudno kogoś sensownego znaleźć.
Pozdrawiam
Super, Gratulacje!!! A moze moglabys napisac troszke rad dla innych samoukow? Jak dlugo sie uczylas? Z jakich materialow korzystalas? Co bys polecila dla innych samoukow? Jakies sprawdzone sposoby? Ja tez ucze sie sama bo mieszkajac w niewielkich miastach trudno o sensowne kursy czy nauczyciela...pozostaje samodzielna praca. Podziel sie swoimi doswiadczeniami.
Tak naprawdę to uczyłam się tylko z "Espanol para ti". Na rynku są dostępne dwie części i je przed egzaminem zrobiłam. Oprócz tego korzystałam z gramatyki Pani Wawrykowicz i to w zasadzie wszystko. Łatwo mi jest się uczyć hiszpańskiego bo bardzo dobrze znam francuski, a reguły gramatyczne tych języków się pokrywają. Kurs "Espanol para ti" nie kosztował mnie zbyt drogo, bo za dwie części zapłaciłam ok. 200 zł, ale oczywiście można kupować pojedynczo. Naprawdę jest dobry. Na naukę poświęcałam ok. godziny dziennie, chociaż zdarzało się, że przez tydzień nie zajrzałam do książki, ale udało się!
Dzieki za odpowiedz .Ja tez mam Español para ti ale wlasciwie ucze sie tylko z wersji komputerowej z supermemo...zawiera 24 lekcje z kursu kasetowego ale nie ma drugiej czesci( mam tez wersje kasetowa )? Czyzby wersja kasetowa miala jeszcze druga czesc? Zakupilam tez "Szybki kurs slownictwa hiszpanskiego z Supermemo z PONS tak dla wzbogacenia slownictwa...i choc dobrze mi idzie (znam dobrze wloski a slownictwo jest bardzo podobne...chyba bardziej niz z francuskim )to nie mialam okazji sprawdzenia sie i chyba jednak poszukam jakiegos kursu zeby moc pogadac choc nie latwo tu cos znalezc. Ja chyba zdecyduja sie zdawac TELC B1 ...oczywiscie w przyszlosci...bo jest podobno troche trudniejszy od Iniciala a juz sie liczy dla pilotow wycieczek. Ja tez poswiecam na nauke sporo czasu ...ale jeszcze nie czuje sie na silach zeby cos zdawac. Nie napisalas ile miesiecy uczylas sie? Mialas okazje rozmawiac w tym jezyku przed egzaminem?
Wersja kasetowa ma dwie części, bo każda z nich składa się z 12 lekcji. Uczyłam się ok. 7-8 miesięcy. Nie miałam mozliwości rozmawiania z Hiszpanem, no chyba że jak byłam w Paryżu, ale tylko trochę. Więc jak podchodziłam do DELE to byłam zielona jeżeli chodzi o konwersacje.
Dzieki za odpowiedz, Wiec mam calosc w wersji kasetowej i supermemo...Zastanawiam sie jak przebrnac przez konwersacje...Nie bardzo chce wydawac pieniadze na iniciala...wiec pewnie poucze sie jeszcze troche i sprobuje z tym TELC bo do DELE intermedio za daleka droga:) Super ze ci sie udalo to osiagnac pracujac samodzielnie !! Mobilizuje mnie to do dalszej nauki.
Serenetta czy ten "Szybki kurs słownictwa PONDS" jest dobry? Zastanawiam się nad kupnem. Nie widziałam nigdzie go nawet w Empiku więc kupiłabym przez internet, ale nie wiem czy się opłaca. Jest czytelny? Warto go kupić?
Serenetta, ja też miałam zamiar robić TELCA, ale oczywiście w moim mieście nic takiego nie ma, a i nie mogłam za bardzo też niczego sensownego znaleźć w Internecie. Jesli wiesz, to powiedz gdzie można zrobić TELC z hiszpańskiego, ale B2? Z angielskiego to robią praktycznie wszędzie, ale francuski czy hiszpański to już prablem.
Jeśli chodzi o PONDS to nie darzę go zaufaniem. Wydaje mi się, że jest to książka dla osób, które już wcześniej miały kontakt z językiem i służy jako powtórka (chyba że pomyliłam książki). Miałam na korkach z francuskiego u siebie chłopaczka 14 letniego i przyniósł mi tę książkę. Powiedział, że korzystając z tej książki chce się nauczyć w ciągu miesiąca francuskiego. Paranoja!
Odnosnie egzaminu TELC, wiec jest trudno znalezc szczegolnie B2, ale juz poziom B1 jest przez nasze urzedy panstwowe zaliczany np. dla urzednikow slozb cywilnych a co za tym idzie pilotow i przewdonikow...choc jest to sporo nizszy poziom niz inne egzaminy , ktore maja znaczenie i jest chyba latwiejszy minimum gramatyki wiele praktycznej nauki.Mam do tego mnieszy szacunek niz do innych egzaminow ale jesli jest potrzebny papier do pracy do moze warto. Centrami egzaminacujnymi z TELCa sa czesto szkoly jezykowe, czasem wyzsze uczelnie i to prawda , ze jesli chodzi jezyki takie jak hiszpanski, wloski to jest trudniej cos znalezc. Nie wiem gdzie mieszkasz ale chyba dosc czesto odbywaja sie takie egzaminy w lodzi ktos juz zdawal i jezdzil wlasnie do lodzi ...jako , ze terminy ustalaja same centra czasem trzeba szukac w roznych okresach i roznych miejscach choc egzamin wtedy staje sie drozszy.Co do poziomu B2 to mimo , ze nie ma zbyt wiele gramatyki to trzeba sie wykazac sporymi umiejetnosciami praktycznymi , szczegolnie slownictwo...zdawalam z wloskiego i musze powiedziec , ze slownictwo bylo dosc trudne (nie znam wynikow wiec nie wiem jak mi poszlo). Ale jesli chcesz cos znalezc pomiedzy inicialem i intermedio to B1 bedzie w sam raz...Poczytaja troszke na tym forym a i na stronie www.telc.pl
Odnosnie szybkiego kursu slownictwa...nie mylic z Hiszoanskim w miesiac PONS. Wiec pakiet zawiera ksiazeczke z czyms w rodzaju slownika tematycznego i do tego plyte z supermemo...na , ktorej jest nauka tych 2500 slow i zwrotow. Wybor slowek jest sympatyczny , mlodziezowy zawiera troche o szkole o komputerach wiec sporo przydatnych informacji troszke mnie rozczarowalo to , ze jest to w kolejnoci ...plansza ze slowkami...w dwoch jezykach...czytane slowka po hiszpansku wiec slyszysz wymowe ...a nastepnie pojawia sie slowko po hiszpansku i tak po koleji...mozesz nagrac wlasna wymowe i powinnas podac znaczenie polskie co wydaje mi sie latwiejsze niz odwrotnie z polskiego na hiszpanski jak to jest w Español para ti. Ale podobno niektorzy metodycy zalecaja taka obcje dla poczatkujacych...Jak juz znasz supermemo to wiesz, ze ustala ci powtorki w odpowiednim czasie . Nie jest taki najgorszy...ja bardzo lubie uczyc sie z supermemo.
Ja znalazlam w naszych ksiegarniach cena jak na stronie PONS no i bez kosztow przesylki. Jak masz jeszcze jakies pytania to pytaj uzywam go juz od kilku miesiecy wiec juz troszke poznalam .
Masz rację. Pomyliłam słówka z kiążką hiszpański(czy inny język) w miesiąc. Te naprawdę są beznadziejne. Jeśli chcesz pogadać coś więcej na temat języków to podaję numer mojego [gg] .
Pozdrawiam
Ja tez nie mam zaufania do tego typu ksiazek...choc pewnie sa lepsze niz nic...te ze slowkami moga wzbogacic nauke i same supermemo jest pomocne...Napisalam do ciebie wiec bedziesz miala moje gg...jak bedziesz kiedy wolna to sie odezwij, Pozdrawiam
Przepraszam, ale nie otrzymałam twojej wiadomości na gg. Jak będziesz miała czas to spróbuj jeszcze raz
sprobuje jeszcze raz i zostawie ci moj numer... 912730 gdyby moja wiadomosc niedoszla to pisz...Pozdrawiam
Hej, wyniki z TELC-a w Łodzi będą za miesiąc, a tymczasem słyszałem, że ze względu na to, że bardzo dużo ludzi robi TELC B1 z rosyjskiego i daje im to już uprawnienia do ubiegania się o status urzędnika służby cywilnej, i bardzo łatwo jest to zdać, są projekty, żeby podnieść poprzeczkę na poziom TELC B2 (wydaje mi się, że w ten sposób wyeliminuje się pośrednio rosyjski z TELC-a, bo poziomu B2 z tego języka chyba nie ma). Z innych języków też automatycznie poziom podniósłby się do B2, co ma znaczenie i dla urzędników, i wszystkich którzy mogliby być jakoś objęci zmienionymi przepisami, czyli pilotów wycieczek chyba też. Poziom TELC B2 byłby wtedy i tak niezagrożony, bo inne egzaminy na tym poziomie, czy to FCE, czy np. DELE Intermedio są uznawane, ale B1 z Telca za rok to może być już za mało. Ktoś po prostu dopiero teraz zauważył, że na poziomie B1 jedynymi egzaminem, który daje różne uprawnienia, jest TELC... Ale na razie to zniesienie to dopiero mglisty plan, o którym gdzieś ktoś wspomina, ale bez konkretów, warto jednak to wiedzieć zanim ktoś się zdecyduje czy zdawać język na poziomie B1 czy B2. R.
To straszne...wlasnie myslalam o zdawaniu rosyjskiego...ale prawo nie dziala wstecz wiec jesliby mi wpisali w legitymacje pilota to moze byloby wazne? Nie ma B2 z rosyjskiego a i z hiszpanskiego chyba jest tylko B2 Certificado de Espańol para Relaciones Profesionales- ktory moze byc dosc trudny. Moze z rosyjskiego latwo zdac taki poziom ze wzgledy na to , ze latwo jest zrozumiec domyslajac sie slow podobnych do naszych ale chyba z innych jezykow juz nie jest tak latwo? Telc jest egzaminem praktycznym a nie dla lingwistow ...i pewnie B1 wystarczylby dla urzednikow . Miejmy nadzieje, ze nie zmienia tego...ja z wloskiego zdawalam B2 wiec nie martwie sie o to. A jesli popatrzysz na testy to na poziomie B2 jest sporo trudniej zdac...teksty sa dluzsze i maja dosc trudne slownictwo...i trzeba sie wykazac sporymi umiejetnosciami jezykowymi.
Wydaje mi się, że jak raz się zostanie pilotem, to potem zmiany certyfikatów nie mają znaczenia, ale dobrze byłoby jeszcze zapytać u źródła, czyli tam, gdzie wydają legitymację pilota, czy jak jakiś certyfikat zostaje wykreślony z listy to co się dzieje (chociaż nie powinno się nic dziać) z uprawnieniami nabytymi, żeby nie było żadnych wątpliwości interpetacyjnych. Jeżeli taka legitymacja pilota byłaby dalej uznawana, to zdawanie TELC-a z rosyjskiego w tym momencie byłoby nawet dobrym pomysłem, bo potem zostaje Instytut Puszkina czy jakoś tak... R.
Ps. Pewnie już o tym wiesz, ale na stronie TELC-a ogłaszają że można tam zamówić testy na B1 z rosyjskiego.
Uprawnienia pilota sa odrebnymi uprawnieniami i nie zwiazane ze snajomoscia jezyka...ale pilotujac za granica powinno sie miec potwierdzona znajomosc jezyka...moze to byc egzamin dla pilotow ale tez certyfikat ....i po przedstwaieniu takiego w urzedzie wydajacym legitynacje wpisuja dany jezyk do legitymacji ...ale pewnie popytam w urzedzie wojewodzkim jak z tym jest i ewentualnie bedzie. Test z rosyjskiego juz sobie kupilam przed egzaminem z wloskiego aby zobaczyc jak wyglada czesc ze sluchy...kosztowal z przesylka 30 zl i jest to pojedynczy test wraz z plyta...szkoda, ze nie wiecej...jakis zbior testow bylby lepszy. Chyba trzeba sie zaczac uczyc rosyjskieggo...uczylam sie go 10 lat...ale juz bardzo dawno i wlasciwie bardzo duzo zapomnialam ale latwiej sobie przypomniec niz uczyc sie od nowa :)
A gdzie slyszales o tych planowanych zmianach? Juz gdzies o tym pisza?
O zmianach słyszałem od koleżanki, która kilka dni temu zdawała egzamin na urzędnika służby cywilnej. Do tej pory zgłaszało się co roku po kilkaset osób, a tym razem ok. 4 tys., i podobno dlatego, że mnóstwo osób miało telca z rosyjskiego. 3/4 zdających nie zda egzaminu, ale mając certyfikat będzie próbowało następnym razem i tak górka będzie narastać, w związku z czym wśród zdających plotkowało się, ale też nie wiadomo skąd ta plotka wyszła, że za rok telc B1 może zostac skasowany. Może się to rozejdzie po kościach, ale jakieś ryzyko jednak jest.
R.
Miejmy nadzieje, ze to taki tymczasowy zryw ...i moze nikt nie zrezygnuje...a poza tym chyba ta kwalifikacja urzednicza jest platna? Wiec moze to korzystne , ze jest tylu chetnych? Te jezyki to chyba 5 punktow z tego co przeczytalam w ustawie i musza byc co najmniej dwa... a poza tym chyba juz pokolenie , ktore powszechnie sie uczylo rosyjskiego zaczyna sie starzec i moze beda zdawac tez inne jezyki...trzeba miec nadzieje, ze szybko tego nie zmienia. Choc ja po egzaminie mam sredni szacunek do tej formy egzaminowania...choc ogolnie idea mi sie podoba bo jest bardziej praktyczny .
witam!!
Mam pytanie odnośnie samodzielnej nauki języków. Powiedzcie mi z jakich ksiazek najlepiej uczyc sie włoskiegoi hiszpańskiego. Nie maialam nigdy do czynienia z tymi językami ( no chyba, ze jakas telenowela w telewizji hehe!!) prosze o porade!!!
Hej!! Jak już zdałaś ten egzamin to wiesz na pewno na czym polega konwersacja na Nivel Inicial??? Ja mam zamiar zdawać ten egzamin jednak hamuje mnie lęk przed rozmową, bo podobnie jak Ty jestem samoukiem ....
Ja też najbardziej bałam się ustnego, ale jak się okazało był najłatwiejszy. Na początku miły i bardzo przystojny Hiszpan zapytał mnie jak mam na imię, gdzie mieszkam, czy się uczę itd. Później miałam powiedzieć co widzę na obrazkach, np. ja miałam na obrazku parę, która siedzi w restauracji. Musiałam tylko powiedzieć, że widzę pana, panią, jak wyglądają i to wszystko. Jak chciałam powiedzieć, że być może proszą o rachunek, to powiedział, że tego nie muszę mówić, bo to nie na tym poziomie. Tylko wymienić trzeba było te elementy, które widziałam wizualnie. I na koniec musiałam zaprosić go do kina. Zapytał tylko do jakiego, o której godzinie i czy mi pasuje. I to wszystko. Mówię ci - zdawaj Iniciala. Może niektórzy mówią, że nie warto, ale ja jestem odmienego zdania. Przede wszystkim dlatego, że uczę się sama, a Inicial jest jakby potwierdzeniem moich umiejętności. W następnym roku zamierzam zdawać Intermedio (bo na listopad się chyba jednak nie wyrobię) i nie zamierzam chodzić na żadne korki.
Pozdrawiam
Hejka ! Uczę się hiszpańskiego od początku wakacji i wiążę z nim moją przyszłość . Powiem wam tylko , że uczę się z materiałów firmy PONS i bardzo ją lubię . Co prawda , hiszpański w 1 miesiąc rzeczywiście nie jest za specjalny , ale już za to hiszpański w 3 miesiące jest 10 razy lepszy , mam dopiero 12 lat i nie jest mi narazie potrzebny jakiś bardzo dobry podręcznik , te z PONSU całkowicie mi wystarczają . Też w przyszłości zamierzał zdawać DELE i poszukuję informacji od osób , które go zdawały. Wiem już jak wygląda rozmowa (te pytania rzeczywiście są proste , a przystojny hiszpan - mmm... :) ) , niewiem natomiast nic o innych częściach egzaminu , jak wygląda ta pisemna i ta "słuchowa" :P. Jeśli ktoś wie to niech napisze tu lub na moje gg : 8732892
Telc nie jest ważny od 2006 na urzędnika służby cywilnej, jedynie egzaminy państwowe
A skad masz ta informacje? Czy juz sie gdzies pficjalnie pojawila? I czy chodzi o poziom B1 czy rowniez B2?
Jest projekt rozporządzenia w sprawie m. in. skasowania telca B1, Telc B2 oczywiście zostaje. Na razie to tylko projekt, który przygotował Urząd Służby Cywilnej i może się jeszcze coś zmienić. Generalnie chodzi o to, żeby wszystkie egzaminy na poziomie B2 (w tym i TELC) uprawniały, ale żeby nie można było zostać urzednikiem jeżeli ma się tylko poziom B1 - a tak było do tej pory ze Telkiem, dlatego ludzie na poziomie B1 i szczególnie z rosyjskiego go zdawali. Z ciekawostek, z włoskiego będzie uznawany już Celi 2.
R.
Dzieki za informacje. Ale Celi 2 to poziom B1 ? Chyba Cils 2 to odpowiednik B2 . To prawda , ze TELC B1 z rosyjskiego bylo polakom latwo zdac bo duza czesc to umiejetnosc rozumienia co w przypadku jezyka rosyjskiego jest ulatwione.
A czy ten projekt jest juz gdzies dostepny? Moze jeszcze cos sie zmieni...bo mlode pokolenie nie zna juz zbyt dobrze rosyjskiego wiec nie bedzie juz moze tak masowo zdawany.
B2 ze wszystkich języków oprócz rosyjskiego będą uznawane a w rosyjskim tylko puszkin. B1 odpada całkowicie na urzędnika służby cywilnej
Źle sobie zapamiętałem, oczywiście masz rację i chodzi o Cils 2. R.
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 50
poprzednia |

« 

Pomoc językowa

 »

Egzaminy