eeeeee.... nie obrazaj sie na lagrime, troche jest w tym racj ze nie zawsze wszystko jest jak w filmie, i nawet jak Ci sie uda to nikt Ci za to nie da oskara.......je je
Swiadectwa, musisz miec ze soba wszystkie swiadectwa przetlumaczone na hiszpanski (tlum. przysiegly) i (wczesniej przynajmniej) powierdzone przez nasze ministerstwo spraw wewnetrznych, teraz jak jestesmy w uni to moze wystarczy tlumaczenie. jak sie zjawisz w hiszpani to musisz si udac do odpowiedniego urzedu, z wszytkimi papierkami i oni to homologuja (wysylaja do madrytu, sprawdzaja itp) caly proces trwa ok. 3 miesiecy. daja ci kwitek z ktorym mozesz sie zapisac na studia.
co do pracy, to na prawde nie jest za dobrze, duza konkurencja, i nie mysl ze placa za dobrze, moze jak bedziesz studiowal to mozesz poprosic o jakas pomoc, ale to zalezy od kazdej prowincji. Tak ze w tym wypadku bedziesz potrzebowal duzo sczescia
Aczkolwiek jest trudno nie jest niemozliwe
nada es imposible
solo un poco dificil
Suerte !
Mattin