zaimki zwrotne

Temat przeniesiony do archwium.
Mam kłopot z zaimkami zwrotnymi. Niby używa się ich tak jak w polskim "się" i "siebie" i tylko niektóre czasowniki mają formę z "se". Natomiast można też je stosować "jeśli mówiący chce podkreślić czynność (pod względem ilości)". Jak odróżnić kiedy je wstawić, a kiedy nie i czy jest więcej takich "pułapek"?
Natomiast można też je stosować "jeśli mówiący chce podkreślić czynność (pod względem ilości)

Mozesz podac jakis przyklad, bo nie mam pojecia, co masz na mysli?
Też nie wiem co masz na myśli Bezludna Wyspo. Zazwyczaj jest oczywiste czy powinien być zaimek zwrotny czy nie, bo to zmienia znaczenie tego co mówisz. Np. w kolumbijskim mamy coś takiego: Se me apagó el computador - sam mi się wyłączył komputer, natomiast Me apagó el computador znaczyłoby, że ktoś mi wyłączył komputer. Rozumiesz?
Na marginesie, zaimek zwrotny daje też większą swobodę w szyku zdania: Se me apagó este pinche computador. = Este pinche computador se me apagó., ale nie powiesz El computador me apagó bo by to sensu zupełnie nie miało...

Faktycznie są jednak i super ciężkie przypadki, kiedy najlepiej jest się wyuczyć po prostu, np. w kolumbijskim mamy coś takiego: tirar con alguien (brak zaimka zwrotnego) lecz tirarse a alguien (zaimek zwrotny). O ile przy tirarse a alguien zaimek zwotyny widać, że musi być, bo jego brak zmieni sens zdania, to jednak, że pierwsza konstukcja tirar con alguien zaimka zwrotnego nie posiada już tak łatwo nie wywnioskujesz...
edytowany przez Pedrito_88: 07 lis 2010
Po prostu mam kłopot z jednym zadaniem, gdzie muszę zdecydować czy wstawić ten zaimek, czy nie. Są jakieś dziwne przykłady i nie wiem co robić. Nie chcę tego umieszczać w "brak wkładu własnego", bo nie będę wiedziała dlaczego gdzieś powinny być, a gdzie indziej nie. Co mi radzicie?
A ver...
Se durmió to NIE to samo co : durmió. ( se ha dormido / ha dormido)
Podobnie jak...np. como carne i me como la carne.
Como carne - ogolnie...Jem mieso...(ze nie jestem wegetarianka...)
Natomiast: me como la carne - w tej chwili, w tym momencie jem/zjem mieso...
------
Está claro...para precisar -se.
Są przypadki, że uzycie zaimka zwrotnego lub nie jest kwestią dowolną, a jego dodanie zmienia nieco zabarwienie wypowiedzi. Dzisiejszej nocy zanotowałem takie zdanie z wypowiedzi pewnej Kolumbijki: estoy adolorida me duele la perdida de todo hasta las llaves de la casa donde trabajo se llevaron. To se przed llevaron niby jest zbędne, ale z se zdanie przepełnia oburzenie w związku z tym, że sobie zabrali. Nie wiem czy to czujesz, ale z se to nie to samo już, co bez se. Poza tym llevaron na końcu zdania nie poprzedzone se kiepsko brzmi. O szyku zdania już wspominałem.

Obecność zaimka zwrotnego lub jego brak bywa też kwestią dialektu. Jak np. enojar/enojarse w Ameryce Centralnej wolą bez se, w Południowej z se.
Dzięki za pomoc. Spróbuję zrobić to feralne zadanie i pewnie poproszę o sprawdzenie na forum :)
Oprócz oczywistego wyrażenia zwrotności tak samo jak po polsku, dodanie zaimka zwrotnego wyraza oprócz nacisku/podkreślenia/wyolbrzymienia także aspekt DOKONANIA gdy nie mozna tego wyrazić odpowiednim czasem.
Matka do dziecka parę razy powie cierpliwie :
!Come la sopa, por favor! = Jedz zupę
Ale już zniecierpliwiona krzyknie :
!Cómete la sopa de una vez! = Zjedz wreszcie tę zupę!
Ponieważ nie ma tu żadnej reguły, użycie jest kwestią kontekstu i intencji. W miarę oczytania i osłuchania z językiem wstawianie zaimka zwrotnego bedzie intuicyjne.
edytowany przez argazedon: 07 lis 2010
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Studia językowe

 »

Do autora strony - uwagi, propozycje