oszukana przez Dromadera z Wrocławia

Temat przeniesiony do archwium.
Ostrzegam Państwa przed praca na Teneryfie przy pomidorach z firmy Dromader z Wrocławia,poniewaz stacicie państwo pieniadze a zyski beda niewielkie lub zadne.Koszty załtwienia pracy to 1200 zł.Warunki mieszkaniowe fatalne i niezamykany czesto dom co jest naruszeniem przepisow bezpieczenstwa,bank w ktorym zalozone zostana wasze konta pobiera od wszystkiego wysokie odsetki.Panuje w tym domu dyscyplina wojskowa,która niesie fale i przemoc i wyzywanie sie na jednostkach najsłabszych czego doswiadczyłam osobiscie.Jedynie przemoc agresja i czeste kłotnie.Ja zmieniłam dom poniewaz mi nieodpowiadały złe zasady i brutalnosc i przemoc której doswiadczyłam.Za zmiane domu na godny pozbawiono mnie pracy i poniosłam duza strate finasową choć chciałam pracować.Do mojego nieszczescia przyczyniły sie kobiety,którym bardzo ufałam a ktore mnie bardzo zawiodły i straciłam przez nie nie tylko pieniadze które mogłam zarobic do mojego wyjazdu ale tez moja wielka przyjazń przez naruszenie mojej prywatnosci.Alicja i Elena sa obludne liczy sie dla nich tylko zysk i osoby z ktorych maja korzysci a nie szlachetnosc i człowiek.Oczywiście sa tam osoby szlachetne ktorych pozdrawiam i życze im wszystkiego najlepszego.Uważajcie to oszustwo.Przestrzegam za nim utopicie ciezko zarobione swoje pieniadze i zostanie brutalnie potrakowani bo nie jestem jedyna oszukaną.Pozdrawiam
To że Dromader oszukuje i naciąga ludzi już było na tym forum, widać nie pomogło. Może jakieś szczegóły, bo na razie to niejasna i w emocjach pisana ta opowieść. Może twoja historia spowoduje że kolejne osoby zastanowią się zanim oddadzą im swoje pieniądze. Pozdrawiam
Witam Panie Marcinie.Postaram sie zrelacjonowac jak tam jest.Dom,w ktorym mieszkałam ma złe warunki.10 osób ma do dyspozycji 2 łazienki,1 kuchnię gazową 4 palnikową i 1 pralkę co powoduje czesto kłótnie i akty agresji.Na ścianach jest grzyb a mieszkaniu sa insekty(myszy,karaluchy).Dom jest często niezamykany i nasz pokój też nie miał kluczy co jest naruszeniem zasad bezpieczenstwa.zasady wojskowe tam panujace powodują akty agresji i przemocy i wyżywania sie na jednostkach najsłabszych czego doświadczyłam na sobie.Za godzinę płaca 4.10 euro.Nadgodziny przy sortowaniu i pakowaniu pomidora sa tylko dla wybrańców Alicji ,Eleny i i tych które są ich przyjaciółmi.Co uważam za niewłaściwe i niesprawiedliwe bo każdy kto chce powinien z nich korzystać.Żywność jest bardzo droga,jedynie papierosy i alkohol tanie.Ja nie mam nałogów a zostawało mi naprawde niewiele pieniedzy.jesli chodzi o bank to ostrzegam nie bierzcie zaliczek bo przykladowo za 100 euro sciągną Wam ponad 10 euro.Alicja tłumaczka nie jest w pełni szczera,Liczy sie dla niej i dla siostry Eleny tylko wyłącznie ich interes i prywata(ściagnęła do pracy syna).Mnie za zmianę mieszkania na godne i zapewniąjace mi prywatność usunieta z pracy.To najwieksze okrucieństwo i chamstwo jakie moze przydażyć sie uczciwemu człowiekowi.Pozbawienie pracy za zmianę mieszkania w którym nie mogłam normalnie egzystować bo była przemoc i agresja przez ich zły system rządów i plotkarstwo i obłudę.Jak ktoś chce się bawić to może tam jechać.Podkreślam bawić się a nie ma na celu normalny uczciwy zarobek i godne traktowanie.Pomidory na fince są pryskane siarką.Oni kłamią,że to odżywki.Powoduje ona reakcje alergiczne i zaburzenia układu oddechowego.Prosze Państwa naprawdę można sie zatruć i to poważnie.To toksyny szkodliwe dla zdrowia.OSTRZEGAM WSZYSTKICH UWAŻAJCIE ŻEBY NIE STRACIĆ KASY.POZDRAWIAM
sorry . ale nie bardzo rozumiem gdzie jest wina DROMADERA ?to ze atmosfera w pracy czy domku byla zla?Wszyscy zawsze mowia ze praca w Hiszpaanii w rolnictwie jest bardzo ciezka .Kazdy mysli jakos to bedzie a pozniej sa skutki. Wiem co mowie , przez kilka lat jezdzilam na zbior truskawek ..niestety nie da sie wyeliminowac zla. Za granica Polak Polakowi zawsze da sie we znaki.Tacy jestesmy. Znam kilka osob ktore pracowaly na Teneryfie i zakochaly sie na tyle w Hiszpani ze tu mieszkaja Ja zreszta tez. pozdrawiam
Ps. TRUSKAWKI TEZ SA PRYSKANE SIARKA - po to by zatrzymaqc rozwoj bakterii . to normalnie stosowana metoda tak samo jak ziemniaki sie traktuje gazem . ale to juz inna dzialka. / klania sie biologia/
ciekawe jakie papierosy i alkohol sa tanie, co pilas i palilas¿ bo akurat to w Hiszpanii tanie nie jest, za cene flaszki + paczki fajek mozna zrobic zakupy da 2 dni dla jednej osoby...a poza tym to wspolczuje przezytych chwil w tak paskudnym miejscu
Dzieki za współczuje tak przeszłam niezły koszmar.Nie mam nałogów.Nigdy nie paliłam w moim życiu a za alkoholem też nie przepadam.Tam było dużo kobiet nadużywających alkoholu i wszystkie prawie paliły(wyjątki też były ale to pojedyńcze jednostki).Salon to był palarnią.Był straszny zapach i nieprzyjemna woń.Ogólnie strasznie i terror.To Teneryfa nie Hiszpania naprawdę te używki są tanie.Biuro Dromader ponosi cześciowo winę.Choć na pocztku byli bardzo mili teraz nie mam z nimi kontaktu poprostu są niedostępni i nie odpowiadają na próbę kontaktu z Nimi.Przykro mi ale prosiłam o pomoc osobę z Dromadera jeszcze na terenie Teneryfy.Po tym wszystkim szefowa krzyczała na mnie szukała tylko powodu,żeby wyrzucić mnie z pracy.Jak zmieniłam mieszkanie na bezpieczne i prywatne podziękowała mi za pracę.W tym czasie jak jeszcze byłam na Teneryfie Dromader ściagnął do pracy 4 osoby i dlatego juz mnie zleceważył i w niczym mi nie pomógł a Elena swojego syna.Prywata i interes więc sie szybko i brutalnie mnie pozbyto.To był koszmar w jaki bezwzględny sposób.Uwierzcie mnie nikt nigdy nie wyrzucił z pracy i to za zmianę mieszkania.Poprostu byli inni i tyle.Pozdrawiam i to co piszę to dla rozwagi pozostałych obyście sie nie okazali naiwni i nie ufali zbytnio fałszywym, interesownym ludziom.Pozdrawiam
Czy ktos jeszcze wyjezdza na zbiór pomidorów na teneryfe? Z Dromadera
Postaram się wytlumaczyc to zwięzle, moja mama nie dawno wróciła z Teneryfy jak wyjeżdzała wszystko było wporządku... Tez zmienila mieszkanie jak tam byla wysłali ja do domu a co się tam stało dokładnie to nie wiem ma zaburzenia psychiczne nigdy takiego czegos nie widziałam jak mozna tak z człowiekiem postapić!!!! Nie odpuszcze im tego. Uważajcie na tego typu wyjazdy to naprawde nie są dobrzy ludzie:-(
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia