Czuję się w miarę dobrze. Troszeńkę zwyczajna, ale nie jest źle. (?)
Una_
13 wrz 2009
Ze mna dosc dobrze, troszeczke "samotniutka" ale nie jest zle.
- w ten desen...
Una_
13 wrz 2009
Zbieglysmy sie w czasie...z odpowiedzia...
;-)
HombreAmigable
13 wrz 2009
"Mam się dość dobrze, troszkę samotna, ale nie jest źle."
Una_
13 wrz 2009
He, he...
No i do trzech x sztuka...
;-)
Ja staralam sie zachowac znaczenie tego "-ito i -ita"....
Ot...drobiazg...
He, he...
HombreAmigable
13 wrz 2009
A jakbyś Una przetłumaczyła takie zdanie?
"Estoy bastante buenecitica, un poquito solitica, pero no está mal"
Dla niewtajemniczonych:
sola -> solita -> solitica
bien -> buenecito -> buenecitico
Una_
13 wrz 2009
No wiesz, Tobie nie musze tego tlumaczyc...
Ale gdyby...to napisalabym: lec facet, nie czekaj ani chili dluzej!
;-)
------
Sobota...wieczor...itd, itp...
Una_
13 wrz 2009
No wiesz, Tobie nie musze tego tlumaczyc...
Ale gdyby...to napisalabym: lec facet, nie czekaj ani chwili dluzej!
;-)
------
Sobota...wieczor...itd, itp...
Una_
13 wrz 2009
No wiesz, Tobie nie musze tego tlumaczyc...
Ale gdyby...to napisalabym: lec facet, nie czekaj ani chwili dluzej!
;-)
------
Sobota...wieczor...itd, itp...
sylviu
13 wrz 2009
ej, ale zaznaczaj, ze to w dialekcie kolumbijskim, bo ktos moze nie wiedziec i palnie cos takiego na lekcji hiszpanskiego i mu moga nie zaliczyc :)
HombreAmigable
13 wrz 2009
Kolumbia, Venezuela i tamte okolice... Skąd wiedziałaś? Znasz te dialekty? Witaj w fanklubie! :D
Ah...to przy okazji...
Nie nalezy mylic slow: bueno y bien.
O ser y estar tez nalezy pamietac...
ZWLASZCZA w takich...prostych zdaniach.
HombreAmigable
13 wrz 2009
Dokładniej mówiąc takie zdrobnienia są typowe dla Colombii, Venezuelii i Karaibów.
sylviu
13 wrz 2009
mam kilku znajomych z Meksyku i Kolumbii, którzy mówia w ten oto wlasnie taki zabawny sposób ;) fanka raczej nie jestem, a znam bardzo malo zwrotow czy slow :)
HombreAmigable
13 wrz 2009
Masz całkowitą rację. Ja mogę jednak ZAGWARANTOWAĆ, że utworzyłem formę pochodną konkretnie od "bien" :).
HombreAmigable
13 wrz 2009
Mnie osobiście mowa w Kolumbii i Meksyku nigdy nie śmieszyła, śmieszna jest dla mnie za to w Ameryce Środkowej (na południe od Meksyku) i na Karaibach, jak również dla mnie niezrozumiała :/.
sylviu
13 wrz 2009
znam kolesia z Hondurasu i tez jest zabawny jego hiszpanski jak dla mnie :D
Una_
13 wrz 2009
Bueno...
Pero como comprenderás no es lo mismo: ser buena que estar bien.
Ni estar buena y estar bien...
¿A que no?
HombreAmigable
13 wrz 2009
Ja ludzi z Hondurasu nie rozumiem i wtedy do śmiechu mi nie jest... :'(