Witajcie,
połknąłem bakcyla i zamierzam nauczyć się hiszpańskiego :)
Żeby się zmotywować, za rok chcę wyjechać do hiszpanii oraz może Ameryki Południowej (wiem, że tam funkcjonuje nieco inna "wersja" hiszpańskiego, jednak chcę zacząć najpierw od wersji hiszpańskiej).
Spędzam sporo czasu w metrze czy tramwaju dojeżdżając do pracy, pomyślałem, że to może być świetna sposobność do nauki :) Znalazłem ciekawe lekcje tutaj: http://www.radio.lublin.pl/index.php?id=11068 są super, bo mogę je wrzucić do odtwarzacza mp3 i zwyczajnie sobie słuchać.
Jednak poszukuję czegoś bardziej... konkretnego.
I tu prośba o pomoc do Was :) Idealny kurs dla mnie to cos, czemu owszem - towarzyszy książka - ale same nagrania również będą ok (w tramwaju czasem ciężko w tłoku wyjąć książkę). Cudownie by było, gdyby nacisk położony był przede wszystkim na komunikację. Chcę jak najszybciej zacząć mówić.
Czyli wyobrażam sobie to tak, że poznaję powiedzmy 10 czasowników + podstawowe słownictwo + spójniki, zaprzeczenia etc. aby zacząć się tym bawić, mieszać ze sobą etc. Taka metoda wydaje mi się działać najlepiej (przynajmniej na mnie).
Nie chcę się uczyć na początku rzeczy typu "jak masz na imie", "jaka jest pogoda etc." raczej od początku najwięcej użytecznych zwrotów pozwalających zacząć mówić relatywnie szybko...
Jaki program wybrać? Może są jakieś kursy w mp3 do ściągnięcia za darmo z sieci? :)
Przepraszam za przydługi wywód, ale chciałem dokładnie opisać (również przez szacunek do Was) czego szukam, być może będziecie w stanie mi pomóc?
Pitor