Witam,
Studiuję na UJ iberystykę-wieczorowo, na dzienne niestety się nie dostałam. Hmm...Nie jest najgorzej, ale generalnie, to jak i czy nauczysz się języka zależy tylko od Ciebie, tzn. nawet jeżeli będziesz robił wszystko, co jest na zajęciach, to i tak samemu trzeba dociekać i praktykować, ale tak jest chyba zawsze :) Na dziennych studiach jest tzw. wyścig szurów, znam parę osób z tego roku i nie są zadowoleni, każdemu chodzi o to, żeby być najlepszym. Ale może uda Ci się trafić na fany rocznik, bo to zależy tylko od ludzi... Jeżeli nie znasz hiszpańskiego, dasz sobie radę o ile będziesz systematyczny i wiesz, że zdołasz nauczyć się tego języka (tzn. że podoba Ci się na tyle). Fakt, że na moich studiach, była jednak przewaga ludzi, którzy znali choć w małym stopniu język i mieli jakieś podstawy. Ale żółtodziobów też nie brakowało i.... dali jakoś radę! Generalnie sporo nauki, no ale kluczem do wszystkiego jest systematyczność i samodzielna praca!
Pozdrawiam,