tak, jestem z Erasmusa. Powiem Ci, jak to wygląda w omim przypadku (UPNA). Kiedy przyjechałam na Uniwerek okazało się, że mogę wybierać przedmioty z każdego kierunku, jakie tylko mi się podobają, a było tego tyle, że hej. Dla Twojego kierunku też by się coś znalazło - nie pamiętam czy akurat tutaj jest coś ściśle TIRowego (nie wiem też, jakie masz przedmioty), ale na pewno masz geografię, coś z administracją, a takie są na wielu Uniwersytetach. Ja wybrałam w miarę zbliżone do tych, które mój rok ma teraz w Polsce, tego mniej więcej wymaga ode mnie moja uczelnia (no i takie są założenia Erasmusa). Ale jest tu masa ludzi, którzy ze względu na słabą znajomość języka chodzą na... malowanie akwarelami, taniec współczesny i tym podobne pierdoły.
Moja rada - nie zastanawiaj się, tylko jedź. Warto. Szczerze mówiąc nie mogę wyobrazić sobie powrotu na moją starą uczelnie :)