dopisuję się :P
dobrze byłoby mieszkać z kimś ze "swoich" - zawsze to nieco łatwiej i ciekawiej
co do mnie, to przynajmniej na początku, w miarę blisko Wydziału, bo nie znam zbytnio miasta, a wiem, że ta odległosć ma spore znaczenie (poprzednio czasem musiałąm bywać na Wydziale 3-4 razy dziennie, z przerwami do 1,5 godziny:/)