Jose Marti i Cervantes - testy predyspozycji

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 65
poprzednia |
Właśnie zarejestrowałem się na forum i poczytałem co nieco o tych testach. Rozwiązałem jeden z gazeta.pl (http://serwisy.gazeta.pl/edukacja/1,53760,2010033.html) i pomyliłem się tylko na zdaniu z Cezarem, czyli 90%. Bardzo mi zależy na dostaniu się do tzw. zerówki w Cervantesie, albo w Jose Marti, ale nie wiem czy testy w tych szkołach wyglądają podobnie do tego z gazety. Mógłby ktoś udzielić jakichkolwiek informacji na ten temat oraz może kilka linków do podobnych testów?
cóż, nie podam ci linka, ale powiem ci za to, że rozwiązywanie takich testów nie ma wielkiego sensu. Tzn zasada jest podobna, wiadomo, ale przygotowywać się żeby zdać.. To jest test predyspozycji, a nie przygotowania. Zresztą, szanse, że trafisz na zadania takie same jest niemalże zerowa, a podobne... Zawsze będą podobne, tak naprawde są to testy na logike więc...
Ten test z gazety, w ogóle nie nawiązuje do tego co my pisaliśmy wtedy. U nas po polsku nie było nic;)
Ja jestem teraz w czteroletniej Jose i cóż, z tego co wiem, nikt z mojej klasy ani z nowej zerówki się nie przygotowywał, no a jakoś jesteśmy;)
ale życze powodzenia na teście, tak czy inaczej
Widzę, że źle sformułowałem prośbę. Po prostu chciałem się dowiedzieć jakie testy były w w/w szkołach i ew. jakiś link żeby zobaczyć jak to wygląda. Przygotować z logicznego myślenia to sie nie da ;p
uff.. juz myslalam ze jakims swirem jestes czy cos:D nie, a tak serio, to nie mialo duzego zwiazku z tym z gazety.. ale jak cos znajde to ci podesle;]
hehe będę wdzięczny za jakiekolwiek info ;P chętnie na maila, albo oczywiście tutaj ;)
zapomniałem maila podać ;p

[email]
Trochę głupio, ale 3 post pod rząd.
Jeszcze jedno pytanko. W Cervantesie jest tak, że do ocen i wyniku z egzaminu dodaje się wynik testu predyspozycji (100pkt max). Jak to jest w Jose Marti? Te 140pkt to podstawowe, czy jeszcze jakieś dodatkowe są z predyspozycyjnego?
Jak sie dosatniesz i tu i tu, idz do Cervantesa. Jose jest ok, ale oni dopiero zaczynaja zabawe z sekcjami dwujezycznymi, Cervantes ma juz opracowny system.
Nie zniechecam do Jose, bo szkola wymyslila fajna rzecz z tymi klasami hiszpanskim, jednak jak juz tam isc, to za pare lat, jak opracuja sobie system, i bede mieli stlych nauczycieli.
No, ale w Jose są jakieś punkty z testu predyspozycyjnego, czy nie ma?
ten sam tekst jest w jose i cervantesie wiec i punktacja jest ta sama.
a jesli chodzi o obie sekcje to cervantes faktycznie moze i ma juz doswiadczenie, ale jose, coz.. mamy troche inny system. od nas nauczyciele nie uciekaja;) naprawde, kadra jest baaaaardzo sympatyczna, duzo sie uczymy, jest bardzo mila atmosfera ogolna. tzn wiadomo, to zalezy tez od ludzi, ale jesli chodzi o nauczycieli to nie mozna im nic zarzucic. mamy duzo imprez w kimacie hiszp i naprawde jest super. Maria Jose i Luis uczyli tez w cervantesie jakis czas no i faktycznie uznali ze nie ma porownania, jest przyjemniej... nie to ze nie lubie cervantesa, bo mam tam znajomych itd, ale tak mowia sami nauczyciele, a to chyba o czyms swiadczy, nie?
Czy jest przyjemniej czy nie to inna sprawa. Zgodzic sie musze, ze w Jose panuje spokojna atmosfera, ale czy tylko o to chodzi? To wazne owszem, ale nie najwazniejsze. Zreszta w Cervantesie uczniowie tez nie narzekaja na zla atmosfere. Ja jednak nadal podtrzymuje, ze Cervantes ma juz wypracowany system i przez to wygrywa z Jose. Poza tym nauczyciele w Cervantesie, a w Jose,to troche inna bajka :) Za pare lat Jose tez sie dopracuje systemu, ja bardzo Wam kibicuje.
Hej! nie zgodzę się niestety z moimi przedmówcami. Sama uczę się w Cervantesie - w klasie "0h" - tzw. zerówce i uważam, że atmosfera jest naprawdę świetna!
Jasne że trzeba się dużo uczyć, ale tego trzeba się spodziewać idąc do klasy dwujęzycznej, gdzie w programie przewidzianych jest 18 godz. hiszpańskiego. Jednym słowem trzeba to lubić:D Nauczyciele w Cervantesie są wymagający to prawda, ale też nie wymagają tego, czego nie uczą. Nie wiem jak jest w Jose Marti - mówię szczerze jednak w Cervantesie jeśli naprawdę interesujesz się tym językiem - gwarantuję , że znajdziesz tu coś dla siebie i nauczysz się perfect hiszpańskiego. Mamy przemiłych, młodych!, Hiszpanów, z którymi rozmawiamy na różne tematy,oglądamy filmy oraz spotykamy się na zajęciach pozalekcyjnych (kółko teatralne, itp)- takie darmowe konwersacje:) Poza tym mamy lekcje historii i geografii Hiszpanii oraz wiedzy o kulturze, sztuce i literaturze hiszpańskiej (przypominam ,że od tego roku na Iberystyce wprowadzają test z tych właśnie wiadomości.
No cóż... to tyle , zapraszam i polcam zeróweczkę wszystkim zapaleńcomi miłośnikom hiszpańskiego! Wnaszej szkole panuje naprawdę świetna atmosfera i zaprzeczam wszystkim mitom na temat "w Cervantesie cisną"! Saludos para todos!
u nas tez jest literatura itd itd bo przeciez na tym poza jezykiem ta klasa polega;) kółko teatralne też mamy, warsztaty itd itd. Wiadomo, że nie tak jak u was, bo wy macie to dłużej. No ale cóż, nauczycieli też mamy młodych i super poprostu. ale przeciez nie o licytacje tu chodzi. wy polecacie siebie my siebie. wy macie nauke a my nauke przez zabawe no i tyle. tzn zalezy, jak klasa to jakies zdechlaki to i do nich sie nauczyciele dostosuja no. dla kandydatow najlepiej poprostu sie przejsc na dzien otwarty i porownac. przy czym mowie, z tego co mowia mi znajome ktore sa tam w klasie hiszp mowia jak jest. ja jestem w jose i wiem jak jest tu.
nauka przez zabawe? mozesz to rozwinac...?
Mlodzi nauczyciele, hehe czy to az taki atut? :) Ja bym powiedziala raczej, ze im starszy nauczyciel, tym wieksz doswiadczenie, opracowane i wyprobowane przez lata metdoy nauki, to sie liczy. Dlaczego to dla Was takie wazne, ze nauczyciel jest mlody?
ja powiem, że za stary nauczyciel to dobry też nie jest. Próbuję dostać się i do Jose i do Cervantesa, ale nie wiem, czy mi nie będą te testy kolidować ze sobą, bo oba są 5 czerwca tylko, że w Cervantesie jeszcze dokładnej godziny nie podali, a w Jose jest o 14, wie może jak to jest dokładniej?
Z tego co wiem nie musisz zdawać dwóch testów- jeśli zdajesz jednen np: w Cervantesie to nie zdajesz już w Jose Marti. Pytalam o to na spotkaniu informacyjnym w Jose. Te testy są podobno identyczne to po co pisać dwa?;) Też chcę się dostać do zerówki ale w Cervantesie. Z Jose zrezygnowalam bo mi sie tam nie spodobalo.
Małe sprostowanie: Luis od nas nie uciekł, on tylko zastępowował przez chwilę Borję który też nie uciekł tylko dostał depresji i wrócił do mamy. Maryśka J z tego co wiem też od nas nie zwiała, może po prostu chciała odmiany a może tak ją przydzielili w consejerii i już.

W twojej opinii nasza szkoła jawi sie demonicznie. Cervantes wykończy każdego, hahahahahaha (złowieszczy śmiech).
Nie no dyrektor Jose Marti stwierdził, że nie honorują wyników z Cervantesa, a w Cervantesie stwierdzili, że nie honorują wyników z Jose Marti. Paranoja. Oba testy są 05.06 o 12:00 i co ja mam niby zrobić rozdwoić się? Papiery już zaniesione i zaakceptowane, a tu takie jaja. Terminy podyktowane są podobno "odgórnie" toteż chciałem pogadać z sobie z inteligentnymi pracownikami MEN, ale stwierdzili że od 8:15 do 16:20 mam jutro zadzwonić. Dyrektor Jose też nie był zbyt miły, bo stwierdził, że w zeszłym roku przyjmowali jak ktoś miał więcej niż najlepsza osoba w Jose na podstawie wyników z Cervantesa i jeszcze bardzo uprzejmym tonem dodał, że się nie rozdwoję i nie napisze i tu i tu. Paranoja, wybrane szkoły i tu taka "niespodzianka"....
właśnie dzisiaj byłam w Cervantesie i oddałam formularz :) Mam pytanie, czy dużo osób ubiega się do zerówki, ile ok było jak Wy zdawaliście test predyspozycji??? Bardzo chciałabym dostac się do C. ale nie wiem jakie mam szanse ;] pozdrawiam.
nie wiem ile w Cervantesie, w Jose dzisiaj 110 osób
Bociuś: Sprawdz na stronie www.warszawa.edu.com.pl w dziale statystyki (po lewej stronie).
Około 228 ;)
a z jakimi ocenami się tam wybieracie?? ile przewidujecie ogólnie rzecz biorąc punktów?? :)
ja ok. 2[tel]min. a ty?
w sumie u mnie wszystko zależy od wyników tego udanego egzaminu....;/ no i oczywiście ten test, nie wiem jak mi pójdzie
to juz jutro!!!!
no i juz po wszystkim;p...i teraz... jak Wam poszlo??chodzi mi o ten egzamin z predyspozycji...bo ja sama nie wiem;(
Jak dla mnie to ten test nie był najfajniejszy... A co Ty o nim sądzisz??
eeee...no wlasnie niby moze sie wydawac prosty a nie jest:( dla mnie najtrudniejsze sluchanie:(.nie mam pojecia ile bede miala punktow:(.wiecie juz miej wiecej ile bedziecie mieli ze wzystkiego punktow?
w poniedziealek wyniki.....
a ja myślalam ze bedzie o wiele gorzej... zupelnym zaskoczeniem bylo dla mnie sluchanie! z tym poszlo najgorzej bo wiekszosc zmyslilam;)) Ale zastanawiam sie czy sie nie przerzucic na klase humanistyczna... zobacze jak poszlo
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 65
poprzednia |