Liceum za granicą - Hiszpania

Temat przeniesiony do archwium.
Witam.
Czy jesteście w stanie udostępnić mi jakieś informacje na temat liceum za granicą?
Pod uwagę biorę wszystkie kraje hiszpańskojęzyczne. Czy istnieją jakieś programy organizujące wyjazdy na naukę w hiszpańskich szkołach średnich? Czy znacie jakichś sponsorów mogących za pomóc finansowo? Ze studiami w USA jest to możliwe gdyż u mnie w rodzinie wystąpił przypadek sponsorowanego wyjazdu.

Pozdrawiam.
możesz sie postarać o roczną wymianę do któregoś z krajów hiszpańskojęzycznych -> patrz Rotary Club. Sama obecnie staram się o wyjazd do Meksyku, jednak potrzebuję rodziny chętnej na przyjęcie Meksykanina/meksykanki w Polsce.. ktoś chętny?
A z jakiego miasta miałaby być ta rodzina? Jakie musi spełniać warunki?
Rodzina musi zapewnić podstawowe warunki do mieszkania (na około 3 miesiące, z szansą na dłużej jeśli będzie chciała). Najlepiej własny pokój.

Ten uczeń - Meksykanin - będzie chodzić do polskiej szkoły, dlatego najlepiej by ta rodzina pochodziła w większego miasta. Należy zapewnić mu wyżywienie (śniadania, kolacje, obiady - np. w szkole, ale oczywiście mogą być w domu). W miarę możliwosći pokazać ciekawe miejsca, potraktować go jak członka rodziny, pomóc w nauce jezyka, po prostu zyć z nim 3 miesiące.

Sa to uczniowie w wieku ok. 18lat, którzy przeszli kwalifikacje w swoim kraju, obowiązują ich zasady Rotary dont drive drink drunk and date, wiec nie powinno byc problemu.

Jesli ktos bylby chetny:

[email]
Co do wyjazdów sponsorowanych to nie wiem, ale właśnie jestem w trakcie organizowania sobie bachillerato (odpowiednik polskiego liceum) w Katalonii i może się na coś przydam. Dużym plusem jest to, że nie ma problemów z przyjęciem do bachillerato publicznych a tym bardziej do prywatnych. Wystarczy że wybierzesz sobie szkołę, stawisz się z dokumentem poświadczającym na jakim poziomie edukacyjnym jesteś w danym momencie, porozmawiasz krótko i masz szkołę. Możesz zaczynać nawet od razu od drugiej klasy. Z tym, że nie wiem jeszcze za dużo (właściwie nie wiem nic) o internatach czy innych takich cudach. Ja rozważałam możliwość wynajęcia jakiegoś mieszkanka ze studentami albo żerowanie na przyjaciołach;). Myślę, że mieszkanie z kilkoma osobami może być całkiem ciekawym pomysłem i w dodatku w przystępnej cenie. Co do języka to na początek możesz kaleczyć (nie wiem jaki jest twój hiszpański i kataloński), w katalońskich szkołach generalnie jest wielu obcokrajowców i nikogo to nie dziwi, ważne żeby starać się jak najwięcej zrozumieć i wykazywać wolę jak najszybszego przyswojenia języka. Zresztą rzad kataloński organizuje darmowe kursy katalońskiego dla obcokrajowców (ot taki mały przejaw buntu). Mój kolega np. opowiadał, że dostają wolną godzinę w trakcie lekcji i w tym czasie uczą katalońskiego obcokrajowców, którzy mają z nim problemy.
Masz 3 profile baxillerat - techniczny, ścisły i humanistyczny.
Przedmioty obowiązkowe (szczególny nacisk jest na język/i obce) plus jakieśtam są do wyboru. Szkoły prywatne podobno nie różnią się wiele od publicznych a za renomę sporo się płaci. Np. katolicki baxillerat w Gironie z długą historią może cię kosztować nawet 100€ miesięcznie no i trzeba się dostosowac do dość sztywnych reguł.

w razie czego mój mail [email]
pozdrawiam!

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie