praca huelva truskawki 4

Temat przeniesiony do archwium.
niektóre polki przyjeżdzają na wakacje zamiast pracować.wiadomo że schylanie niejest przyjemne ale warto
bo zarabia sie na i nyy pieniadz
jak ma sie wolny czas to mozna wtedy zwiedzac
no wlasnie wyjazd jedna wielka loteria,a kuzwa kase trzeba wydac i to nie malo i to mnie wkurza.jade jutro ale z takim sobie nastawieniem
dopóki sami nie pojedziemy to nie wiadomo jak się trafi.
A dlaczego nie wiadomo jak się trafi? Gdzie są wszystkie atywistki tego forum?Hm, wróciła grupa parę dni temu, również dziewczyny, udzielające sie wczesniej na forum. I co? Po kilku dniach zero wpisu, zero opisu , jak było , gdzie były .DLACZEGO WROCILY??? a możnabylo ustrzec dziewczyn6y wyjezdzające 19stego.
gaga32 i tak kto chce pojechać to pojedzie, mamy świadomość ryzyka, ale niektórzy chcą to ryzyko podjąć.
jutro kokusia z koleżankami powinna być na miejscu i ma napisać mi sms-ka jak tam sprawa wygląda, jak tylko dostanę smsa napiszę Wam na forum.
właśnie ja na swoim przykładzie dodam że trzeba uważać tak zwane koleżanki,ludzie się zmieniają za granicą pamietajcie że najlepiej kupować jedzenie samemu a jak już chcemy z kimś to płaćmy po równo bo powiedzenie oddam póżniej się nie sprawdza jest pózniej i pózniej a póżniej wcale.wiadomo jakoś koleżanke trzeba mieć ale lepiej obserwować jak kto i w jakiej sytuacji sie zachowuje wtedy można wybrać koleżanke
dobry zwyczaj to nie pożyczaj .
wlasnie i uwazajcie gdzie trzymacie pieniazki,bo niby moja najlepsza kolezanka ktora za taka uwazalam,mnie okradla.To trzeba miec tupet....:(

Ale forum wymarło odkąd nie ma Emilki i jej gadaniny o barszczu....
Cytat: gaga32
A dlaczego nie wiadomo jak się trafi? Gdzie są wszystkie atywistki tego forum?Hm, wróciła grupa parę dni temu, również dziewczyny, udzielające sie wczesniej na forum. I co? Po kilku dniach zero wpisu, zero opisu , jak było , gdzie były .DLACZEGO WROCILY??? a możnabylo ustrzec dziewczyn6y wyjezdzające 19stego.

WROCILAM BO DLA POLAKOW NIE MA PRACY BYLAM KOLO MOUGER 11 KOBIET ZJECHALO 4 DNI PRACOWALYSMY I HISZPAN NAS WYWALIL BO MALO ZBIERALYSMY PO 48 ,52 SKRZYNKI TRUSKAWEK A HISZPANOM TO MALO ,ONI PRZYJELI MURZYNOW A MURZYNI MAJA PLACONE 1 EURO OD SKRZYNKI I ZBIERAJA OK 100 SKRZYNEK A NAM KAZAL TYLE SAMO ZBIERAC I TO 37,5 EURO I TEGO NIE WYPLACIL TYLKO PO 36 EURO,MARIO TO KAWAL KU.... ,TYLKO LADNIE MOWI , JAK POROSILYSMY GO O TO MOZE ZEBY NAS PRZENIUS TO POWIEDZIAL ZE ON NIC NIE MOZE BO JEST POSREDNIKIEM.TE DZIEWCZYNY CO PISZA O TYM ZE JEST OK TO DZIEWCZYNY OD MARIA .BYLAM TAM TO JEST ZGROZA JAK TRAKTOWNE SA KOBIETY I JESZE JEDNO MY TEGO TAK NIE ZOSTAWIMY TO SIE NADAJE DO GAZET I TELEWIZJI.DLA MARIA JESTESMY TYLKO OSOBAMI DO ZAPLACENIA KASY ZA WYJAZD A POTEM KOPA W DUPE. MUSICIE BYC PRZYGOTOWANE ZE MUCICIE ZBIERAC MINI. 70 SKRZYNEK I TO ODRAZU .MOWIE WAM SZKODA CZASU I PIENIEDZY!!!!!!!!!!!!
to sie nie dziwie,ze za malo im zbieralyscie jak ci murzyni musieli wam co lepsze truskawki wyzrywac , w wy musialyscie sie niezle naganiac zeby zerwac na swoje skrzynki. Tyle sie tu trąbi o tym oszustwie a nikt nie wierzy.
nie chodzi o to , że nikt nie wierzy, ale powiem Wams zczerze, w necie mozna wiele rzeczy przeczytać, z czego powiedzmy jakieś 80% to kłamstwa, dlatego wiele osób nie wierzy w to, co czyta. Z pewnością dopuszczają do siebie myśl, że to może być prawda, ale każdy chce się uczyć na swoich błędach, nie na cudzych.
tak sie dobrze czyta jak sie jest tu na miejscu bezpiecznym w polsce, tam bedąc juz nie jest tak wesoło jak cos nie idzie po naszej mysli
pojedziemy, zobaczymy, ja wezmę telefon z kamerą i aparatem i w razie czego porobi się zdjęcia i nagra co nie co, a w Polsce wtedy się nagłośni sprawę, bo jak do tej pory dowodów żadnych, tylko słowa a to żaden dowód
cati28 NIE O TO CHODZILO ZE NA WYZBIERALI CO LEPSZE TRUSKAWKI TYLKO ONI MAJA RECE JAK MPATALNIE PRACUJA PARE LAT I ZNAJA HISZPANISKI A MY PRZYJECHALYSMY TAM PIERWSZY RAZ OADRAZY HISZPANIE Z MORDA I KURWOWNIE DO NAS TEL NIE MOZENA MIEC BY PRZYPADKIEM NIE NAGRYWAC CO TAM SIE DZIEJE ,NAPIC SIE NIEDAL HISZPANA TYLKO WYLAL WODE JEDNEJ DZIEWCZYNIE I JUZ NIKT NIECH NIE PUISZE JAK TAM JEST ZAJEBISCIE BO TO NORMALNY OBOZ PRACY BICIE PO REKACH ITP. A MARIO MA TO WDUPIE NIE OPIEKUJE SIE OSBAMI ZADNYMI NIE JEST POMOCNY .TYLKO WZIASC KASE ZA PRZEJAZD I TYLE TA SPRAWA TRAFI DO GAZET I DO UWAGA W TVN I DO PROKURATURY BO ON NIE MOZE REKRUTOWAC OSOB TAK JAK ROBI PRZEZ OHP BO I OHP BEDZI MIALO PRZESRANE JEST JUZ TROCHE OSOB OSZUKANYCH PRZEZ NIEGO NA NASTEPNY ROK NIE MA POCO TY PRZYJEZDZAC DO POLSKI NA REKRUTACJE BO PUJDZIE SIEDZIEC!!!!!!!!!!!!!!!
SA DOWODY BO JUZ RAZ BYLO TO WTELEWIZJI
A MARIO BYL ZATRZYMANY PRZEZ POLICJE W HISZPANI
A TA STAWKA 37,5 EURO JEST KLEPANA OD 10 LAT
ale jak nie można mieć tel?? przeszukują Was przed wejściem na pole?
Cytat: gochaj1
pojedziemy, zobaczymy, ja wezmę telefon z kamerą i aparatem i w razie czego porobi się zdjęcia i nagra co nie co, a w Polsce wtedy się nagłośni sprawę, bo jak do tej pory dowodów żadnych, tylko słowa a to żaden dowód

Popieram, ja i tak zabieram aparat, w telefonie mam kamerę, żaden problem zrobic zdjecia czy nagrać, a złe warunki mieszkaniowe to dla mnie nie jest powód do tego, by nie jechać. Bo większośc osób o tym pisze.
Ja w taki "rewelacje" jakoś nie wierze, a to, że piszesz, ze dowody są to są tylko słowa, pokaż te dowody, skoro je masz.
DZIEWCZYNY POWIEM WAM MY DOPIERO ZACZELYSMY PRACOWA W SOBOTE BYL OSTATNI DZIE BYLO OK , A W PONIEDZIALEK PRZYBIEGA HISZPAN JAK BY W NIEGO PIRUN SZCZELIL DAL NA 1,5 GODZINY I MAMY WYPIERDALAC. JEDNA DZIEWCZYNA KASY NIE MIALA NA ZJAZD TO STALA KOLO AUTOKARU I PLAKALA JAK BOBR TO SIE MARIO LASKAWIE ZLITOWAL I POJECHALA A MY WSZYSTKIE NIE DOSC ZE TAK ZOLYSMY POTRAKTOWANE TO PO 95 EURO NAS SKASOWAL! kUTAS
DOOWODY TO LUDZIE JAK NIE BYLAS TO NIE WIESZ NIE PODNOS MI CISNIENIA. CO ZJAZD DZIEWCZYNY WRACAJA BEZ POWODU NA TYDZIEN SIE TAM JEDZIE BY MARIO TYLKO ZAROBIL.
nie mogę wypowiadac się za innych, ale powiem Ci jak jest w omoim przypadku. Znam kilka osób osobiście, które były w Hiszpanii, zarówno na truskawkach jak i cytrusach. Wszystkie te osoby twierdzą, że jest spoko. I teraz weźmy taką sytuację. Osoba, którą znam powiedzmy kilka lat mówi, że jest spoko, mówi Ci to prosto w oczy, a w necie ktoś obcy pisze, abyś nie jechała, bo jest fatalnie. To komu wuwierzysz? Osobie, którą znasz i która powiedziała ci to prosto w oczy czy komuś, kogo kompletnie nie znasz w internecie? i nie pisz, ze nieznanej osobie, bo każdy uwioerzy znajomemu.
jak dowodami mogą byc ludzie? I czym podnoszę Ci ciśnienie? Tym, że chcę dowodów? Pojadę, sama się przekonam jak jest.
DZIEWCZYNO NIE WIESZ JAKIE TAM SA UKLADY JA SAMA SIE ZAPOZYCZYLAM NIE POTO ZEBY ZJECHAC ZARAZ I DZIEWCZYNY NIEKTORE TEZ ,A WYTLUMACZENIEM MARIA BYLO ON NIC NIE MOZE I MALO ZBIERAMY PO TRZECH DNIACH TO ILE MAMY ZBIERAC A PO DRUGIE JAK BY TAK DOBRZE BYLO TO NIC BYM NIE PISALA ZRESZTA SAMA NIE JESTM.SA DZIEWCZYNUY CO JEZDZA CO ROKU ALE TO STARE PRACOWNICE ZNJA JUZ JEZYK I NIE SA ZALNE OD MRIA I NA WLASNA REKE JEZDZA.!!!!!!!
OPISUJE TAK JAK BYLO I TEZ MYSLAM ZE BEDZIE OK , CO TY MYSLIS CZEKALAM OD STYCZNIA ZAPOZYCZYLAM SIE A TERAZ CO I NIE JA JESTEM TYLKO W TAKIEJ SYTUACJI.TYLKO CHCE PRZESTRZEC WAS JAK TAM JEST .!!!
Ale po co mi to tłumaczysz? Po pierwsze ja nie jadę na truskawki, jeśli masz jakies pretensje do Maria, konkatuj się z Nim i z Nim to wyjaśniaj. Poza tym, dziwne, że z cytrusów nikomu nie jest źle w Hiszpanii, nie widziałam wpisów oszukanych lkudzi, którzy jeżdżą na cytrusy. Jeśli źle trafiłyście trudno. Wyjazd za granice zawsze wiąże się z ryzykiem. Nie wiem, gdzie byłaś na spotkaniu, ale nam na "dzień dobry" mówili, że to Hiszpania, ponad 3000 km, więc mamy się trzy razy zastanowić czy chcemy jechać, bo może być tak, że pojedziemy i zaraz będziemy wracać. Wystarczyło poczytać to forum to wiedziałabyś, że tak może być, każdy wyjazd to ryzyko, niestety ale tak jest.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Egzaminy

 »

Brak wkładu własnego