Jesli ktos moglby mi pomoc... Sama zaczelam sie uczyc hiszpanskiego ale niestety to jeszcze nie na moje sily...
Kocham Cie...
To czego najbardziej sie obawialam stalo sie... kiedy powinnam byla mowic Ci "nie" mowialam "tak", mowilam "tak", bo chwile w ktorych byles przy mnie sprawialy,ze caly swiat nie istnial... Liczylo sie tylko TU i TERAZ, to co bylo miedzy nami... Ale z kazdymn dniem coraz bardziej mi Ciebie brakuje.. Pragne znowu poczuc dotyk Twoich dloni, ust, zobaczyc usmiech na Twej twarzy i blask w oczach... Chcialabym wierzyc,ze nasze wpsolne chwile byly rownie wyjatkowe dla Ciebie... Bardzo chcialabym w to wierzyc... Nidgy nie mialam odwagi Ci tego wszystkiego powiedziec, zastanawialam sie co mi wypada,a co nie... zyjac z nadzieja,ze kolejny dzien cos zmieni... Ale nie potrafie dluzej czekac milczac... Jestem tu wciaz... Bo chce byc przy Tobie, bo tyle radosci sprawiaja mi chwile przy Twoim boku... Ale moze powinnam przestac Cie wreszcie tlumaczyc sama przed soba... ze potrzebujesz czasu, ze nie masz wystraczajaco odwagi... Moze dla Ciebie to tylko przygoda, urozmaicenie codziennosci... niestety dla mnie JUZ NIE... Jest tyle rzeczy, ktore moglabym Ci napiasac ale... Przeczytaj jeszcze raz pierwsze zdanie... To wszystko co powinnienes wiedziec... nic wiecej nie powinno sie liczyc...
Dzieki, tak wogole mam nadzieje,ze po polsku ma to jakis sens... No i mam do was jeszcze jedno pytanie, gdzie moge znalesc jakies zlote mysli po hiszpansku i zyczenia na urodziny?????????? Dziekuje bardzo za pomoc!!!!