Test

Temat przeniesiony do archwium.
Brak wkładu własnego

Wpis zamieszczony (lub przeniesiony) do grupy "Brak wkładu własnego" oznacza, że autor wpisu nie zadał sobie trudu samemu spróbować poradzić sobie z zadaniem lub prośba o tłumaczenie została przepuszczona przez Google Translator. Jeśli ktoś z użytkowników forum ma czas i ochotę może odpisać na taki wpis ale jeśli takiej odpowiedzi nie będzie - nie ma co się denerwować - po prostu nikomu nie chce się odrabiać zadań za kogoś ;-)

Dlatego zachęcamy do własnych prób - szansa na odpowiedź jest znacznie większa.

Witam,

Mógłby mi ktoś pomóc wykonać ćwiczenia I, III oraz IV z poniższego testu :) Są to elementarne sprawy, jednak nauke zacząłem pare tygodni temu, dla Was będzie to pewnie pikuś :)

http://img140.imageshack.us/img140/497/imag0012lx.jpg

Dziękuje pozdrawiam
edytowany przez morfeusz747: 28 maj 2012
A skad mamy wiedziec jak sie nazywasz, ile masz lat, skad jestes, gdzie mieszkasz, czego sie uczysz, na jakim fakultecie i dlaczego tam jestes? Skoro dotarles do internetu to stawiam, ze masz komputer, co jest odpowiedzia na pytanie ostatnie, ale sam uloz to po hiszpansku, nauczysz sie wiecej. Skoro chcesz ominac juz same podstawy, proszac innych o wyreczenie, nie ma sensu uczyc sie jezyka. Dalej bedzie juz tylko trudniej, jak chcesz pojac hiszpanski? Zaczynajac od srodka?
To jest tak, że muszę odbębnić 7h tego języka i mieć go zaliczonego na uczelni. Zostałem do niego zapisany i nic z tym zrobić nie mogę, język mnie nie specjalnie interesuje i tyle. Od 13lat uczę się angielskiego i jakoś innych języków nie mam zamiaru się uczyć.

To moje wypociny:
I.
1. Mi llamo xxx.
2. Yo tengo XX anos.
3. nie mam pojęcia
4. Yo vivo en XXX.
5. Yo estudniante en XXX.
6. Me facultado estoy XXX.
7. nie mam pojęcia
8. Si, Yo tengo ordenador.

III.
1. escuchan
2. tira
3. lee
4. borramos
5. hablas
6. bebe
7. mira
8. escribo
9. Comprendes
10. Estais

IV.
1. nie wiem jak to zrobić
2. nie wiem jak to zrobić
edytowany przez morfeusz747: 29 maj 2012
I.
1. Me llamo xxx.
2.Tengo x años.
3. Estoy de Poloña.
4. Vivo en xxx
5. Estudio Filología Inglés
6. Estudio en el facultad de xxx
7. Estoy aquí, porque tengo que aprobar el Español, pero soy muy ignorante y pienso que una lengua es suficiente y por eso voy a buscar la gente que hace mis deberes para mi.
8. Si, tengo un ordenador.

III
7. miraís

IV.
mam takie wrażenie, że jakby ci się chociaż chciało przetłumczyć polecenie, to byś doznał oświecenia. Swoją drogą skoro nie masz zamiaru uczyć się innych języków to proponuję, żebyś powiedział o tym wykładowcy- napewno będzie równie wyrozumiali jak osoby na tym forum, które są tu głównie dlatego, że ten język im się podoba. I sposób w jaki "prosisz" również zostawia wiele do życzenia.
Pamiętaj- tu nikt nic nie musi, i każdy dzieli się wiedzą z dobrej woli- a tobie nikt nie będzie chciał pomóc, jeśli będziesz tylko żądać i nie wykażesz chociaż odrobiny zaangażowania.
Pozdrawiam.
Przepraszam Cię bardzo, ale ani razu nie zmuszałem nikogo do wykonania tych ćwiczeń, więc nie dopisuj własnej histori. Dziękuję za sprawdzenie I i III części. Wiem co trzeba zrobić w IV (ułożyć zdania) ale nie wiem za bardzo jak.

czy tak jest dobrze?
IV
1. Vosotros sois muy altos y simpaticos.
edytowany przez morfeusz747: 29 maj 2012
Powiem tak, kazda osoba uczaca sie od dziecka tylko angielskiego ma wlasnie taki przekret w glowie, ktory pozwala jej myslec, ze to jest jeden jedyny wlasciwy jezyk. Ja np. uczylem sie 12 lat niemieckiego (tez nie z wlasnych checi) oraz angielskiego i 3 lata francuskiego w liceum. I jestem wdzieczny tym osobom, ktore powciskaly etaty w moich szkolach i zmusily nas do nauki roznorodnosci. Zawsze kochalem sie w hiszpanskim i pragnalem sie go uczyc, niestety w szkole nie bylo takiej opcji, wiec robilem to hobbystycznie, dopoki tu nie przyjechalem. Ale rozumiem, ze nie kazdy musi lubic dany jezyk. ALE POSZANOWAC. Kurde, ludzie, naprawde nie caly swiat gada tylko po angielsku i nie obchodzi mnie, ze ktos komus kazal sie uczyc innego jezyka. Och Boze, co za tragedia, kazali sie uczyc biednemu studentowi innego jezyka! Jeszcze polskiego zapomnij, bo po co Ci on, przeciez angielski taki fajny i kazdy go zna, od nowojorskiego businessman'a az po 90-letnia babcie z Wladywostoku. To zangielszczanie polskiego internetu tez mnie doluje. A to wszystko przez takich jak Ty. Dobrze, ze Rej tego nie widzi.

Cytat: enought
7. Estoy aquí, porque tengo que aprobar el Español, pero soy muy ignorante y pienso que una lengua es suficiente y por eso voy a buscar la gente que hace mis deberes para mi.

Mam nadzieje, ze to przepisal ;)
edytowany przez kamcin: 29 maj 2012
Oj, psujesz zabawę... :D
Jest to chociaż po hiszpańsku? Znaczy zakładam, że jest, bo chyba zrozumiałeś, ale czy tak z gramatycznego punktu widzenia...?
Niestety (albo i stety) tak jest, że Ang dominuje na świecie i moim zdaniem lepiej go jest dobrze znać.

Tak głupi nie jestem, żeby to przepisać.

Pozdrawiam i dziękuję za jakąś tam pomoc.
Cytat: enought
Oj, psujesz zabawę... :D
Jest to chociaż po hiszpańsku? Znaczy zakładam, że jest, bo chyba zrozumiałeś, ale czy tak z gramatycznego punktu widzenia...?

Ja w Hiszpanii mieszkam dopiero lekko ponad rok, więc sam robię sporo błędów, ale zmieniłbym jedynie "el Español" na "español" po prostu :) Reszta wydaje mi się jak najbardziej wporządku ;)
Cytat: morfeusz747
Niestety (albo i stety) tak jest, że Ang dominuje na świecie i moim zdaniem lepiej go jest dobrze znać.

Tak głupi nie jestem, żeby to przepisać.

Pozdrawiam i dziękuję za jakąś tam pomoc.

Nie myślę, że jesteś głupi, chociaż mogło tak wynikać z mojej wypowiedzi. Chodzi o to, że należy się szacunek dla wszystkich - w tamtym roku w Madrycie były dni młodzieży i przyjechało wiele ludzi na spotkanie z papieżem. Niemcy, Włosi, Francuzi, Portugalczycy, Polacy... Wszyscy ze słownikiem hiszpańskiego w ręku pytali o drogę do najbliższej restauracji i innych punktów dla turystów. Anglicy? Irlandczycy? Najmniejszego wysiłku nie starali się podjąć. Od razu szukali kogoś angielskojęzycznego. Przykre, że ci ludzie są tak ograniczeni, bo myślą, że ich język to jakieś bóstwo. Ja podróżuję po Europie i praktycznie na każdym lotnisku dogaduję się po hiszpańsku, jak mógłbym to zrobić po angielsku. Ludzie znają ten język w chociaż podstawowym stopniu, ale znają. Angielski króluje, owszem. Ale, na Boga, nie róbmy z tego języka nie wiadomo czego. Przejdź się po jakimkolwiek mieście w kraju, którego językiem urzędowym NIE JEST angielski i postaraj się rozmawiać z ludźmi po angielsku (w nieturystycznych miejscach). Porażka na pierwszej linii gwarantowana.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia