nie mam zielonego pojecia jaki moze byc temat....
swoja droga to zaczelam sie martwic matura ustna (6. maj), bo przez te wszystkie matury, dele do którego w domu w ogole sie nie ucze, i te rozne bzdety, to zupelnie zapomnialam....
la ecologia to temat WIECZNY, o którym ja na ogol nie mam pojęcia....;-) trzeba powtórzyc...
w ogole czuje, ze to wszystko to bedzie jakies jedno wielkie lanie wody....