Muneca brava

Temat przeniesiony do archwium.
Zapraszam do wymiany zdań na temat "Aniołka" !!! Ciao!!
3 serie oglądałam xD Pierwszą w całości, reszte jak miałam czas:P
Jak byłam młodsza uwielbiałam ten serial :P
Teraz to tak już inaczej.
Ale to był znak, jestem pewna.. ;DDD
Też oglądalam 3 serie heh;-) To jedyna telenowela jaką da się oglądać. Te inne, maksykańskie... szkoda gadać...
uważam tak samo, może ten serial dlatego jest lepszy bo jest argentynski, a te wszystkie seriale kolumbijskie, meksykanskie i inne sa poprostu straszne, ta dramaturgia mnie przeraza :))) ale to podobno jest specyfika tych seriali i zalezy to troche od akcentu i menalnosci, a argentyńczycy różnia sie od kolumbijczykow czy wenezuelczykow...
Ta telenowela bylam moja inspiracja, bo dzieki niej zaczelam uczyc sie hiszpanskiego:P...
i te wasze telenoveli!!!! są poprostu do dupy, co wy na to . m. jak miłosz czy adam i eva, na wspólnej, nie macie talentów,żal mi was
A ty co sie uczepilas,jak sie cos nie podoba to sie nie wypowiadaj!!!!!!!!!!!!
nie wiem o co ci chodzi! Telenowele są glupie - fakt, jednak jest taki jeden maly wyjątek - ZBUNTOWANY ANIOL !! Jest super! To dzięki MUÑECA BRAVA zaczęlam uczyć się hiszpańskiego!
Teraz slówko na temat polskich seriali...
Lubię M-jak-milość i Na-wspólnej, ale te seriale zaczynają mnie męczyć... Np. w N.W. jedna scena potrafi ciągnąć się przez 2-3 odcinki! To straszne! Problemy bohaterów pozostają wciąż takie same (Marta, Oskar i Iza itp...) W tym serialu nic się nie dzieje! Można go nie oglądać przez 3 miesiące, ale i tak nie straci się wątku! To jest najgorszE....
M-jak-milość: Lubię, ale staje się męczące...
Adam i Ewa: hmm... jak dla mnie to raczej DNO!!!!!!!!!!!
Temat przeniesiony do archwium.