...bo po raz kolejny zabieram się za naukę hiszpańskiego, który od daaawana baaardzo mi się podoba. Najpierw przeszkodziło mi pierwsze dziecko, potem druge dziecko (pojawienie się na świecie), potem nawał pracy. Musze się uczyc sama, przynajmniej na razie, bo nie mam kiedy chodzić na kurs. Mam juz to i owo. Trochę się znam na nauce jezyka, bo jeden juz znam dosc dobrze :) Podczytuję Was od pewnego czasu i widze, ze fajna tu atmosfera. Mam nadzieje, ze pomożecie w razie watpliwości, a tych na pewno będzie sporo.
pozdrawiam:)