Meksyk

Temat przeniesiony do archwium.
Może ktoś z tu miłych bywalców ma jakieś doświadczenia w podróżowaniu z i do Meksyku..Jakieś sprawdzone (czytaj. niedrogie) przeloty, moga być z Polski jak i Niemiec..nie muszą być bezpośrednie..I ogólnie jakieś sugestie, bo moje kochanie chce dotknąć śniegu. I postanowiliśmy zaszaleć i przenieść naszą długą internetową znajomość w bardziej realny wymiar. Pomóżcie
juanna ale ż Ciebie naiwna osoba skoro wiezysz że Latynos pzrez internet sie zakochał.
a i tu sie mylisz inf bo znam takich pare przypadkow !!!:D serio . choc to brzmi debilnie;) to serio takie przypadki prawdziwych zakochanych sie zdarzają :)
tez sadze ze naiwna,ale...

Ciudad de México 16/02/2007

Berlin 24/02/2007

i/v okolo 700 euro.tanio. con Iberia.con AirFrance jakies 100 euros wiecej.
dotknac sniegu?? moze to zrobic w meksyku:

En el estado de Coahuila hay un sitio muy novedoso que puede considerarse como el primer centro de esquí en México y en América Latina; se trata de Bosques de Monterreal, situado en la sierra de Arteaga. Para acceder a él hay varias opciones, ya que se encuentra a 30 minutos de la ciudad de Saltillo y a 50 minutos del aeropuerto de Monterrey, Nuevo León.
ło matko i córko - inf., ja cię naprawdę lubię, ale czasem jak ty już coś powiesz...

pozdrawiam! :)
asiulek;) a ja sie nie myle bo to kit z ich strony że To dziewczyna go rani a tak naprawde podobne teksty wysyła w tym czasie do 4 lub 5 dziewczyn
czy ja nie podkreśliłam,że są to WYJĄTKI nieliczne które są szczerze zakochane?to podkreslam teraz;) ale SĄ-wyjątek potwierdza regułę;) a własnie-ze śniegiem to kiepski pretekst wymyślił heh
asiulek;) jeżeli jeszcze mu tematy o małżeństwie i o dzieciach przychodzą bez trudu to już wiadomo co to za typ latynosa. No tym śniegiem to już kilka razy spotkałem sie pretekstem. No ale to jest jej życie. Zycze jej aby ten latynos się zmienił pod wpływem jej miłości co jest jednak trudne w realizacji
O dziękuje za zainteresowanie i troskę..Podoba mi się na tym forum czytam już go dość długo i powiem szczerze że spodziewałam się że jedyna osoba która odpowie będzie info, jego poglądy którym na temat latynosów (kórym ufam) spowodowały że ciągle odwlekam spotkanie i jest to tylko spotkanie a ja jestem dojrzałą kobietą i skoro nie spełni moich oczekiwań więcej się nie zobaczymy i tyle... Co do śniegu hmm to mała dygresyjka była, przecież nie napiszę że przeleci pół świata bo chce mnie dotknąć^^ bo sexu w Mexyku to on ma jeszcze więcej jak śniegu.
Nie wiem ile w stanie jest zrobić latynos żeby zdobyć kobiete, ale mój przyjaciel od 9 miesięcy uczy mojego syna hiszpańskiego (mi znacznie oporniej idzie)sam już mówi nieźle po polsku. Dla mnie poświęca swoje noce prawie od roku śpiąc po 4/5 godzin więc nie mam nic do stracenia tak w sumie czemu nie spotkać się, poza tym to on wydaję swoje pieniądze na podróż a nie ja.Pozdrawiam

ps. ale to typowy latynos jeżeli chodzi o ich narodowe wady..
juanna nikt nie mówi zebys sie nie spotkała tylko ze duzo od rażu nie poswiecaj w imie miłości
Ja może inne pokolenie, ale wychowana i nauczona że w miłości trzeba dać wszystko z siebie a jak jeszcze dochodzi honor...., wiem tylko tyle ze bazujac na tych 2 podstawowych uczuciach straciłam wszystko..prawie wszystko i nigdy więcej nie powtórze tego błedu. I nie szukam i nie szukałam miłości przez internet.. A ta relacja wyrwałą mnie z odrętwienia i przeswiadczenia ze chce zostac sama przez reszte mojego życia.
Heh dodam że patrzyłam z boku 5 lat na romanse ludzi przez internet i kiedys poczuam się silna spróbować ..jak przeczytałam "Ile mas latek" chciałam kable od neta poprzegryzac^^ ahahaha
Nie jestem naiwna;)))) ale wierze w cuda
inf., po prostu zakochaj się! daj z siebie wszystko co najlepsze - a świat stanie się piękniejszy :))))))))))
Antares11 pomyłka jestem zakochany. Tylko mądrze. Jeszcze dużo musisz sie nauczyć w życiu
Juanna, nie bierze tak sobie strasznie do serca co inf. mowi. Ma troche racji w tym, ze Latynosi nie sa swieci, ale kto jest? Mnie tez tak straszyl, a jak dotad jestem niesamowicie szczesliwa z moim Meksykaninem. Co prawda nie poznalismy sie przez internet, ale nie wiem czy to cos zmienia.

> Nie wiem ile w stanie jest zrobić latynos żeby zdobyć kobiete

Uhh, duuuzo! Jezeli Latynos naprawde sie zakocha, to malo co bedzie w stanie stanac mu na drodze do zwiazku z ukochana kobieta - ani pieniadze (a raczej ich brak), nieznajomosc jezyka, odleglosc etc. nie ma tu wiekszego znaczenia. Sama te perypetie przechodzilam, jak rowniez mam wielu znajomych z podobnymi historiami. Ja mysle, ze jezeli podejdziesz do tego zwiazku z rozsadkiem, masz spore szanse do naszego grona szczesliwych par europejsko-latynoskich dolaczyc:D
inf., a tak na marginesie - to jesteśmy rówieśnikami :)) Ale ok, w końcu uczymy się przez całe życie - dotyczy to wszystkich, Ciebie też. Nie ma ludzi nieomylnych ani ekspertów od życia.
Miłego dnia :)
popieram jak najbardziej co mowi Sha, jakby ktos sprawdzil co wczesniej o latynosach wypisywalam to moglby sie dowiedziec ze ja to prawdziwy "meksyk" z moim kolumbijczykiem mialam, ale musialam swoje wyczekac, wycierpiec i efekt jest poprostu niesamowity... popierwsze on musial zrozumiec czego chce po drugie zauwazyl co traci w momencie gdy zycie po swojemu zaczelam ukladac i jak to mowicie z rozsadkiem do wszystkiego podchodzic... ostatnio zrobil mi niespdzianke i na 5dni bez uprzedzenia do polski do mnie przyjechal :)
sha a ja myślę że mam trochę więcej racji niz myślisz. Przynajmniej nie wyśmiewałem sie z osoby która udziela mi pomocy i nie staram sie docinać z marzeń bo mi sie wydają przesadnie naiwne. Wiesz jesteś mało cierniowa a tak pięknie mi pisałaś ze jesteś cierpliwa. Wiecej rozwagi życzę
krtel no super ten latynos bo jest użależniony "ja jestem uzalezniony od kobiet i coca-coli" Gratulacje
wiem ze tak pisalam, sama sie teraz z tego smieje i chyba o to chodzi zeby sie do bledow przyznawac...jemu tez to pokazalm... w jednym inf masz racje, tez jestem nastawiona sceptycznie do milosci tylko przez internet wiem jak trudno jest utrzymac zwiazek na odleglosc po tym jak sie juz ze soba mieszkalo to co dopiero jezeli sie ludzie w real nie widzieli. jakos trudno mi to sobie wyobrazic...
jeszcze apropo tej coca coli to serio, to jest smieszne ale mieszkalam z 5 kolumbijczykami i uwierz mi ze w lodowce zawsze przynajmniej 2litry musialy byc...zawsze im mowilam ze w anglii na coca cole mowia coke wiec moze dlatego, troche sie na ten zart wkurzali szczegolnie dziewczyny ;)))

a apropo kobiet to teraz jest uzalezniony tylko od 3... matki corki i mnie :)
Inf., jak Ty zawsze z siebie potrafisz ofiare zrobic. Do Ciebie to chyba jak do dziecka trzeba - powoli, wyraznie i drukowanymi, bo inaczej to do Ciebie nie dotrze. A wiec sprobujmy.

>sha a ja myślę że mam trochę więcej racji niz myślisz.
To wlasnie napisalam w poprzednim poscie. Ze byc moze cos w tym co piszesz jest, tyle ze to opinie czesto wyolbrzymione.

Przynajmniej
>nie wyśmiewałem sie z osoby która udziela mi pomocyi nie staram sie
>docinać z marzeń bo mi sie wydają przesadnie naiwne.
Sugerujesz, ze ja to robie? Przejrzyj jeszcze raz wpisy moje i Twoje, na temat Latynosow chociazby, bo o to tu sie glownie rozchodzi i zastanow sie jeszcze raz nad tym co tu napisales.

Wiesz jesteś mało
>cierniowa a tak pięknie mi pisałaś ze jesteś cierpliwa.
Jakby co to nie zlosliwosc, ale tak tylko pytam, bo moze malo jeszcze o zyciu wiem albo cos, ale co chcesz powiedziec przez to, ze niby jestem "malo cierniowa"? A cierpliwosc i owszem, to ja mam, tak samo jak i swoje zasady, ktore mowia mi, kiedy i dla kogo tej cierpliwosci juz za wiele.

Wybaczcie wszyscy, ze musicie ogladac na forum nasze prywatne sciecia z inf.em, ale facet nie ma tyle honoru, zeby na privie sie odezwac, a tu jakos szybko sie mu jezyk rozwiazuje. Widac popularnosci szuka, albo nie wiem czego.
sha ja też mam swoje zasady i dlatego zycze ci powodzenia i wszystkiego najlepszego w życiu. komus przyżekłaem opuścic to forum wiec to robie
no to odeszło nam się od tematu przelotów.. Kiedyś szukając w tym temacie znalazłam jakieś linie z Berlina z przesiadką w Madrycie za 400 euro.. Teraz za cholerke nie moge tego odszukać.. Dlatego pytam o doświadczenia w tym zakresie.

A co do trudnych związków ja chyba uwielbiam komplikować sobie życie, ale zabrneliśmy już za daleko I nie powiem próbowaliśmy z rozsądkiem podejść do całej sytuacji, ale ciągle "naiwność" a może jednak miłość nie pozwala nam zakończyć tego na etapie przyjaciół z róznych krajów.A sytuacja jest na tyle poważna że w związek zaangażowały się moje dzieci. Jedynym moim zmartwieniem jest to że jednak przy bliższym poznaniu może się okazać że kamerka nie jest w stanie wszystkiego pokazać(nie mam na myśli wyglądu zewnętrznego) ale ludzie posiadają wiele szczególików i tej chemi która ma decydujący wpływ..a 2 problem to oczywiści problem czy on sie zaklimatyzuje w polsce bo na razie ze względu na dzieci nie chcę opuszczać kraju, chodź w Meksyku akuret byśmy mieli lepsze warunki..Tu też bym prosiła o jakieś podpowiedzi.
pozdrawiam
Zobacz linie Air Europa, z Madrytu do Cancun. W jedną stronę wychodzi poniżej 400 Euro.
I zobacz jeszcze linie Aeromexico, też nie jest strasznie drogo. (uwaga, ceny podane w pesos :)
Hola
a to ja pisze :)
e tam nie przejmuj sie mi tez na okolo ludzie mowia jakie to wcielone zlo ci latynosi gorzej niz czarni z afryki co to ledwie co z drzewa zeszli - to nie moje slowa cytuje - jak pojedziesz za granice to zobaczysz pelno latynosow to chyba taka sensacja w Polsce.
Zycze Ci zeby Ci sie udalo w tym Meksyku i pieknej milosci
Uhh, duuuzo! Jezeli Latynos naprawde sie zakocha, to malo co bedzie w stanie stanac mu na drodze do zwiazku z ukochana kobieta - ani pieniadze (a raczej ich brak), nieznajomosc jezyka, odleglosc etc. nie ma tu wiekszego znaczenia. Sama te perypetie przechodzilam, jak rowniez mam wielu znajomych z podobnymi historiami. Ja mysle, ze jezeli podejdziesz do tego zwiazku z rozsadkiem, masz spore szanse do naszego grona szczesliwych par europejsko-latynoskich dolaczyc:D

To tak własnie wygląda, tylko jak to nie wychodzi, to też chyba nie ma cięższych kłotni jak z latynosami, niestety:), a upadek i przebudzenie ze snu są nieprzyjemne:(

Ale nie uprzedzajmy faktów, oby super wszystko się poukładało.:)
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia