gadu-gadu

a moze ktos sie orientuje czy w hiszpanii tez jest gadu-gadu ? i jesli tak to jak sie u nich to nazywa i czy tez kazdy ma swoj oddzielny numer tak jak u nas odpiszcie prosze

eeweela nie ma gg. A co juz jakis hiszpanek cie podrywa)))

No nie ma w Hiszpanii takiego czegoś ;pp Jest raczej msn ;]
pozdr

Używają tam (i na całym świecie) MSN Messenger tak jak w Polsce się używa GG, popularny jest też Yahoo Messenger ale to raczej za oceanem (na równi z MSN zresztą).
pozdrawiam!

no no acerku ;) byłeś minimalnie szybciej :D

hmmmm bylam na wakacjach w hiszpanii w zeszlym roku 2miesiace i poznalam hiszpana i pozniej pojechalam na swieta w grudniu na miesiac.chcialabym z nim porozmawiac jakos przez internet,bo te smsy sie juz nudzą:P a emaile tez lipa hehe to co mowicie ze nie da sie pogadac z nim tak jak u nas przez gg ??

hmmmm bylam na wakacjach w hiszpanii w zeszlym roku 2miesiace i poznalam hiszpana i pozniej pojechalam na swieta w grudniu na miesiac.chcialabym z nim porozmawiac jakos przez internet,bo te smsy sie juz nudzą:P a emaile tez lipa hehe to co mowicie ze nie da sie pogadac z nim tak jak u nas przez gg ??

Da się. Pod warunkiem, że Ty zainstalujesz sobie msn albo on zainstaluje sobie gg.

chyba lepiej bedzie jak ja zainstaluje sobie msn:P a moze ktos mi w tym pomoc?

a jak mam sie go zapytac czy on ma ten program hehe:P normalnie tak ''masz komunikator msn zebysmy mogli porozmawiac przez internet? ' hehehe

1/pytasz czy używa msn messenger
->jeśli tak :
2/pytasz o jego adres email po którym można go znaleźć
3/ściągasz instalkę msn z neta
4/instalujesz, zakładasz konto lub używasz własnego maila do uzyskania paszportu
5/logujesz się i wyszukujesz znajomego po mailu który ci podał albo podajesz mu swój żeby on cię wyszukał
pzdrv

Mam lepszy pomysł:
1. Mówisz mu, że istnieje taki program jak gg i wysyłasz mu mailem instalkę lub adres strony, z której może ją ściągnąć.
2. Piszesz mu instrukcję, jak zainstalować gg.
3. Podajesz mu swój numer i piszesz mu instrukcję jak ma Cię na gg znaleźć.
4. Czekasz aż się odezwie i piszesz mu "ojej, skarbie co tak długo?? Już myślałam, że nigdy nie napiszesz.".

;)

zainstalowalam sobie ten program i odrazu po instalacji wyskoczyla mi tabela z jakims niebieskim czlowieczikem na gorze i nizej musze wpisac adres mail i haslo i wpisuje a mi sie wyswietla taki tekst :
" program windows live messenger nie moze dokonac rejestracji poniewaz wprowadzony identyfikator uslugi windows live nie istnieje lub jest niepoprawny" cos jest nie tak. ale co

Wymyśl sobie inny login bo tego już ktoś używa.

Ale ja i tak skłaniałabym się ku mojemu pomysłowi ;)

>4. Czekasz aż się odezwie i piszesz mu "ojej, skarbie co tak długo??
>Już myślałam, że nigdy nie napiszesz.".
>


....ano to też jakaś alternatywa ;)))

adlaczego ?

Poprawka - pewnie wpisujesz nie ten mail. MSN powinien Ci chyba nadać jakiś mail kończący się na hotmail.com, i własnie ten wpisujesz. Nie pamiętam dokładnie, nie używam zbyt często messengera ;)

Antares - działa ;)

niezła selekcja prawda? ;P

Oj evelciu. Po prostu dlatego, że mężczyzna powinien być zdolny do tego, żeby dla swojej dziewczyny zainstalować jakiś dziwny obcojęzyczny program. Jeśli nie będzie mu się nawet chciało tego zrobić to....

wpisuje rozne nazwy i ciagle pojawia sie to samo;/

Tak jest - ktoś komu NAPRAWDĘ zależy na kontakcie, jest w stanie znaleźć cię niemal pod ziemią i szukać kontaktu na wszelkie możliwe sposoby i przy użyciu wszystkich istniejących narzędzi komunikacji. A jeśli człowiek jest z tych bardzo wartościowych - to nawet mu się to nie znudzi z upływem czasu. Z życia wzięte. Pozdrawiam!

możesz użyć własnego adresu email do uzyskania tzw. paszportu - szczegółów jak to zrobić nie pamiętam :( - zawsze można skorzystać z propozycji Agniechy i wtedy znajomy pomoże ci przez gg w trakcie rejestracji :)

Musisz wejść na stronkę msn żeby się zarejestrować. Tam Ci przydzielą jakiś adresik z końcówką hotmail

ja weszłam na stronke msn i sciagnełam ten program tam nie ma na tej str zadnej rejestracji kliknelam w ''uzyj bezplatnie'' ze stronki http://get.live.com/messenger/overview

i nie moge nic zrobic;/.... ciagle pojawia sie to samo hmmmmmm;/

spróbuj ściągnąć tu:

http://dobreprogramy.pl/index.php?dz=2&id=550&t=23
lub tu:
http://www.download.net.pl/203/MSN-Messenger/

ja tego bym nie zrobil.

A ja potwierdzam. Jak facet sie nie napracuje to potem nie zależy mu. Zgodnie z zasadą: ile czasu poświęcił na staranie się, tyle czasu będzie trwać odzwyczajanie. Czyli... warto przeciągnąć faceta po poligonie ;) by docenił to co ma.

Nie zgadzam się, facet za mocno przeciągnięty po poligonie może się zniechęcic i sobie odpuścic i zacząc sobie szukac innej. Wiem to z doświadczenia ;)(najpierw mnie przeciągnęła, a później się obraziła, że się już nią nie interesuje)

no coz, obie teorie sa sluszne, zalezy od faceta/;)

Tylko czy zainstalowanie programu to az takie wielkie "przeciagniecie"??