Wyniki Matura 2012

Temat przeniesiony do archwium.
Witam wszystkich, którzy zdawali język hiszpański na maturze. Jak wam poszło? Ja z podstawy 88%, a z rozszerzenia 48% i jestem trochę załamana tym rozszerzeniem:( z angielskiego jestem noga i hiszpański też mi nie idzie fantastycznie, chyba nie mam talentu do języków...
Ja poprawiałem, w zeszłym roku z rozszerzonego hiszpana tylko 56% i załamka totalna, w tym roku dużo czytałem, tłumaczyłem różnego rodzaju artykuły ,napisałem kilka rozprawek i poprawiłem na 88%. Teraz filologia hiszpańska na UAM-ie. A na co chcesz iść?
właśnie chciałam iść na filologie hiszpańską, ale z takim wynikiem na uam na pewno się nie dostane, a nie chce być rok do tyłu więc chyba pójdę na wsjo
nie masz talentu do języków i jesteś pewna, że na filologie chcesz iść?
chciałam iśc teraz już nie jestem pewna, z ustnego miałam 92%, uczę się hiszpańskiego 3 lata, więc generalnie nie jest źle, tylko te rozszerzenie...
Jak na 3 lata wcale nie jest źle. Przez ten rok popracujesz nad hiszpańskim i możesz maturę poprawić w przyszłym roku. Możesz też na przykład jakiś inny kierunek na UAM-ie i chodzić na praktyczną naukę języka hiszpańskiego za 400/semestr! A w przyszłym roku dostać się na dzienne!
davidvilla27 - dzięki za radę i za podniesienie na duchu:)
Radzę, bo rozumiem jak jesteś rozczarowana. Jeśli chcesz studiować hiszpański to na nikogo się nie oglądaj i studiuj na wsjo. Jeśli nie spróbujesz to się nie dowiesz czy to jest to.
Czy uważacie, że istnieje coś takiego jak talent do języków czy po prosto niektórzy potrzebują więcej czasu na naukę np. gramatyki, słówek, a niektórzy mniej, ale najważniejsze są dobre chęci?
Checi sa bardzo wazne, ale nie najwazniejsze...
(Dobrymi checiami to pieklo jest ponoc wyslane...)
Talent/predyspozycje - WAZNE. Ze wzgledu na czas...
Ale kazdy moze sie nauczyc ...w zasadzie wszystkiego...
Kwestia tego jak? gdzie? ile zajmie to czasu? i jakie beda rezultaty (wyniki)...
Czlowiek cierpliwy nawet kamien ugotuje... ;-)
-----------
Czy uczylabys sie hiszpanskiego ze mna np. od jutra ?
(Pytam- POWAZNIE!)
Pzdr, Una...
chętnie, ale jakby to miało wyglądać?:-D
Zgadzam się z Uną w stu procentach :) Ja, cztery lata temu zacząłem uczyć się hiszpańskiego i dzięki regularnej pracy udało mi się w konkursie wygrać indeks na studia na filologię hiszpańską. Języka uczyłem się od zera, sam w domu, ale regularnie, konsekwentnie i nawet jeżeli coś nie szło to nie załamywałem się, ale starałem się spojrzeć na dany problem z różnych perspektyw. Nie uważam, że mam jakiś szczególny dar do nauki języków, choć sądzę, że mam w sobie tę iskrę bożą, która wszystko zapoczątkowała :) Jeśli naprawdę chcesz się nauczyć, zrobisz to - prędzej czy później... :) Pozdrawiam! ;)
Dobrze...
Od dzis nie...ale...jak znajda sie jeszcze ze 2-3 osoby na podobnym poziomie...
---
Potrzebujesz...dostep do internetu...e-mail...sluchawki i mikrofon...no i znajomosc ich obslugi...
No i oczywiscie: podstawy w hiszpanskim...(zupelne podstawy!) otwarty umysl...CHECI...i troche czasu KAZDEGO dnia....
Moze byc?
Jutro wyjeżdżam na dwa tygodnie więc ja bardzo chętnie, ale dopiero jak wróce:)
Temat przeniesiony do archwium.