>Czy rzeczowników hiszpańskich należy uczyć się z rodzajnikiem, jak we
>włoskim, francuskim i niemieckim ?
lepiej tak, bo zdarzają się wyjątki... chociaż w większosci przypadków można na tzw. czuja:P
>Czy rzeczowniki się odmieniają czy tylko rodzajniki ?
ani jedno, ani drugie:P znaczy zależy przez co hih (co za zaklucenie aktu komunikacji;))... domniemam, że chodzi ci o przypadki, więc - NIE:D odmiane zastepuja przyimki:P
>Czy liczba mnoga jest regularna, czy również należy się jej uczyć jak np. >w niemieckim ?
raczej jest regularna, choć oczywiście parę wyjąteczków się znajdzie...
>Czy czasowniki odmieniają się regularnie z mniejszą lub większą liczbą
>wyjątków
z wyjątkiem w co drugim czasowniku;) ale to sie na czuja bierze:P
>czy też wzorów odmian jest dużo ?
3 są
>Czy wymowa jest regularna, jak np. we włoskim i niemieckim ?
no raczej... są znaczy pewne niuanse, ale ogólnie regularna jest
>Co najbardziej denerwuje bądź sprawia trudność w hiszpańskim ?
wypadałoby powiedzieć - subjuntivo... ale hmm.... nie poznałam go jeszcze na tyle, by móc powiedzieć, że sprawia mi trudność. Takich strasznych rzeczy nie ma.... bo przecież wszystkiego da się nauczyć:P