Rozplanowanie samodzielnej nauki - prosba o rady

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 32
poprzednia |
Mam wielka prosbe do wszystkich uczacych sie jezyka hiszpanskiego. Bardzo mi sie podoba i strasznie chce sie go uczyc. Mieszkam w malym miescie wiec kursy odpadaja i zostaje mi samodzielna nauka. I wlasnie tutaj tkwi problem. Lubie i umiem sie uczyc samodzielnie, mam teraz duzo czasu ale brakuje mi troche motywacji. Pewnie dlatego, ze nie czuje zadnego nacisku, nie musze sie uczyc hiszpanskiego, po prostu chce dla wlasnej przyjemnosci i satysfakcji. Bardzo podoba mi sie jego brzmienie, slucham muzyki hiszpanskiej prawie caly czas, ale kultura hiszpanska czy poludniowoamerykanska specjalnie mnie nie fascynuje, wiec nie przewiduje np. przeprowadzki do ktoregos z tych krajow. W gre wchodzi ewentualnie wyjazd w celu turystycznym. Niemniej jednak bardzo chcialabym umiec sie porozumiewac, rozumiec piosenki, ksiazki albo strony internetowe. Chce sie zabrac do nauki, ale letnie upaly odbieraja mi sily i rozleniwiaja mnie :D tak wiec zabieram sie do nauki juz jakis miesiac albo 2. W tym czasie zgromadzilam troche materialow i mam prosbe do forumowiczow, zeby pomogli mi zorganizowac nauke, podpowiedzieli jak korzystac z moich materialow, od czego zaczac, co z czym laczyc, co jeszcze dokupic. Oto co posiadam do nauki hiszpanskiego:

1.Jezyk hiszpanski dla poczatkujacych O.Perlin (wiem, ze byl odradzany na forum, ale mi sie bardzo spodobal - chociaz jak przegladalam lekcje, juz ok. 15 lekcji byla taka, ktora wprowadzala strasznie ciezkie slowka - ta lekcja o pieknie ulic o swicie czy jakos tak :D)
2.Gramatyka j. hiszpanskiego z cwiczeniami Cybulska-Janczer i J.Perlin
3.Gramatyka j. hiszpanskiego - P.Wilson
4.Fiszki I czesc + czasowniki (czas terazniejszy i przeszly)
5.Wzory odmian czasownikow hiszpanskich Langenscheidt
6.Jakis slownik wiekszy
7.Maly slowniczek tematyczny i tez maly pol-hiszp.
8.Jakas ksiazeczka dla dzieci z plyta - Juegolandia

A z programow:
Español para ti i Hiszpanski w pigulce

Mam w planach tez dokupic rozmowki Supermemo.
No i wlasnie - mam zaczac od Perlina, a moze od Español para ti, a moze oba naraz :) i jak w ogole ma to rozplanowac, co mi jeszcze jest potrzebne?

Bardzo prosze o podpowiedzi i rady oraz przepraszam za dlugi i nudny post :)

PS. Ostatnio wyszedl samouczek Supermemo "No hay problema" w dwoch poziomach. Moze ktos wyprobowal?
Materialy masz spoko.Na razie odradzam ci te ksiazke Janczew i Perlina, jak na poczatek za bardzo pogmatwana.Co do motywacji chyba najbardziej potrzebny Ci...jakis Hiszpan ... :P
Ja jak zwykle upieram sie ze Espanol para ti z systemem SuperMemo jest programem genialnym, i sam ten program jesli bedziesz regularnie (znaczy sie codziennie)do niego zagladac (przynajmniej powtorki) wystarczy zeby zaczac sie porozumiewac i nawet nie zauwazysz jak szybko lapiesz.A pozniej, ale naprawde pozniej to ksiazka z gramatyka potrzebna(nawet ta Janczew i Perlina, tymbardziej ze ma sporo cwiczen).Moim zdaniem "Hiszpanski dla poczatkujacych", czy "Hiszp. dla zaawansowanych" O. Perlina sa dobre bo jasne i naprawde przygotowane dla samoukow.Latwo tez dzielic poszczegolne lekcje na czesci jesli nie masz czasu przerobic na raz calej.
Wracajac do motywacji, jesli podoba ci sie ten jezyk sluchaj w nim jak najwiecej, polecam filmy w oryginale.
zerknij tez tutaj ludzie wymieniaja sie spostrzezeniami w samodzielnej nauce
http://www.hiszpanski.ang.pl/uczymy_sie_hiszpanskiego_5748.html
Mucha suerte guapa!!
Witam!!
Ja uczę się codziennie po jedenej godzinie :) Czasami mi się nie chce, ale jakoś tak wieczorem biorę ksiązkę i cos robię. Też mam kilka ksiązek do nauki, w sumie 4 :) Na razie zaczęłam od epañol para ti w wersji kasetowej, w program może później się zaopatrzę. Potem będę przerabiała inne ksiązki co mam. Oprócz tego robię sobie własne fiszki ze słowkami z ksiązki :) Od wczoraj zaczęłam robić sobie gramatykę. Kupiłam 3 ksiązki. W sumie taka jedna była za 8 zł, to nie majątek a jest tam dużo ćwiczeń, tylko, że zawiera taką podstawową gramatykę. Na poczatek uważam, że jest dobra :)
Taki sam miałem problem. Czyli od czego zacząć. Ale chece Ci powiedzieć, że jak już zaczniesz to poleci z górki. Potem będzie Ci szkoda, że "wczoraj coś robiłaś , a dzis nie:)"

POlecam Español para ti. Moim zdaniem jest najlepszy. Własnie skończyłem 8 lekcję. szybko się uczę z niego. Poza tym uczyłem sie już tak angielskiego z SM Speed Up.

Mam tez książkę o. perlina "hiszpański dla poczatkujących.
Codziennie robie powtórki z SM i ucze się kilku słówek. W statystyce wyszło mi że przerabiam 62 słówka dziennie. Mysle że to nawet dobry wynik. Ale nie ilość się liczy.

Zacznij przerabiac lekcje z perlina. ja tez nic nie umiałem na początku i od tego zacząłem. Nie zmuszałem sie do nauki. Uczyłem się jadąc do pracy, w metrze , tramwaju, na przerwach między zajęciami, na nudnych wykładach itd.
A poza tym nierozumiem tego, ze mówisz że brakuje ci motywacji. Przecież piszasz że BARDZO CHCESZ. Toi chyba powinno wystarczyć .
powodzenia życzę i zacznij już dziś!:)
Dziekuje za sugestie. Oczywiscie jezeli ktos jeszcze ma jakis pomysl, niech sie nim podzieli, bardzo chetnie przeczytam :D Mysle, ze zaczne od Español para ti, a jak przerobie kilka pierwszych lekcji, to jeszcze wezme sie za Perlina. A slowka z Perlina powynajduje w fiszkach i bede sie ich uczyc. A co do mojej motywacji, to bardzo chce, ale lenistwo mi nie pozwala, wole sobie posiedziec przed komputerem, posluchac muzyki, wyjsc ze znajomymi, a potem jestem taka zmeczona, ze nie mam sily sie uczyc :D
No to pierwsze co rob jak wlaczasz komputer to przerob troche z EPT.Jak Czabula trafnie zuwazyl, bo.."Potem będzie Ci szkoda, że "wczoraj coś robiłaś , a dzis nie:)" cos w tym jest. A jak jednak zajrzysz to masz satysfakcje i moze to zacheci cie zeby jeszcze zajrzec do ksiazki, wieczorem, w podrozy, czy "tak o".W EPT jest tak jakbys miala nauczyciela , ktory wybiera ci stopniowo material do nauki.Moim zdaniem to ogromna pomoc , bo nie musisz sie zastanawiac, ktory dzial gramatyki poruszyc.EPT ci narzuca.Po przerobieniu danego materialu, utrwalam to z ksiazka.
No wlasnie, ale Supermemo jest dla mnie jakims skoplikowanym systemem :) Jak sie z niego uczycie, ile materialu przerabiacie na raz?
A w ogóle to ile godzin dziennie sie uczycie sie hiszpańskiego?? :)
Supermemo to skomplikowany system???
To najprostrzy program jaki widziałem. Może takie wrażenie masz , bo tam troszkę guziczków jest i musisz się sama oceniać. Ale jedyne co zrób, to przeczytaj sobie instrukcje tego włąsnie oceniania. Tzn. jakie kryteria masz stosować, żeby ocenić znajomość danego słówka i to wszystko. reszte program zrobi sam za ciebie.

Lekcje są zbudowane na podobnym schemaci. Najpierw są jakieś dioalogi, nowe wyrażenia i zwroty, jakies gramatyczne zagadnienie , a na końcu ćwiczenia do tego. Żeby przerobić jedną lekcję będziesz musiała poświęcić troch ę czasu. i co dziennie powtarzac już przerobiony materiał, ale spokojnie nie wszystko naraz jest do powtórki. komputer ci to zaplanuje na podstawie twoich ocen.

No i jeszcze jedna ważna rzecz. Chyba najważniejsza. Musisz być bardzo systematyczna. O ile nie musisz uczyc sie co dzienneie 100 nowych słówek o tyle dobrze jest przerabiac chociaz zaplanowane powtórki. W innym wypadku tyle ci sie tego nazbiera że powtarzanie cię zniechęci.
Najtrudniej jest zasiąść do komputera i zacxząc , kiedy już to zrobisz to szybko leci i tak jaoś "bezwiednie" że nawt nie wiesz kiedy , a rezultaty są naprawdę świetne. o czywiście nie z dnia nadzień, chocia ztakie drobne sukcesy to i z dnia na dzień są widoczne:)

pozdrawiam
A ty co jeszcze nie spisz?zakuwasz :) ?
I jak tam po siodmej lekcji? lepiej?
Którą książkę poleclibyście bardziej `Jezyk hiszpanski dla poczatkujacych O.Perlin` czy `Mówimy po hiszpańsku` K. Sabika?
Widzę, że nie tylko ja na bezsenność cierpię:)
Po siódmej już lepiej:) dzięki. moment krytyczny to był. Pewnie nie ostatni:)
teraz mam problem ,bo sie muszę z dwóch płyt uczyć, bo najpierw włączam pierwszą (lekcje 1-8) żeby powtórki zrobić a potem następną żeby się nowej lekcji uczyć.
Może jest na to jakiś sposób? hmm.
Wychodzi na to że SM to jednak skomplikowany system:)
Ja teraz ucze sie z trzech plyt(z samego hiszp. bo jeszcze ucze sie ang. z dwoch).Zaznaczylam z pierwszej plyty najprostsze rzeczy do zignorowania i przez jakis czas wykorzystywalam ja do tworzenia bazy slowek i zwrotow hiszpansko angielskich(do egzaminu) Teraz z pierwszej plyty powtorek jest bardzo malo wiec problem sam sie rozwiazal( zagladam do niej co drugi,trzeci dzien).Subjuntivo, to kolejne schody, bo juz mi sie miesza kiedy go NIE uzywac :)
Cześc. ja zaczynałam z tradycyjnego źródła czyli podręczników.polecam- Español de pe a pa 1. jest naprawdę przystępny, ciekawy. Zyczę powodzenia!
Witam was ponownie!!
Jak wam idzie nauka?? Zauważyłam ostatnio, że chyba będę musiała więcej czasu poświęcić na hiszpański :)
Witam. A ja Ci własnie polecę Hiszpański dla początkujących Oskara Perlina. Ja zaczynałam od tej książki, skończyłam ją, teraz moja nauka polega głównie na poznawaniu nowych słów. Gramatykę Perlin wyjaśnił doskonale, w ramach uzupełnienia polecam książkę Jacka Perlina - Mała gramatyka języka hiszpańskiego.
Podobają mi się te książki bo nie jestem zwolenniczką "nowoczesnych" metod typu SuperMemo czy Sita. Od bezmyślnego wkuwania fraz na pamięc wolę raczej porządnie wytłumaczone zagadnienia. A to własnie znajdziesz u obu braci Perlinów.
Pozdrawiam.
hj hej, nie przesadzaj!!! Jak mozesz oceniac pewne metody jako bezmyslne zakuwanie? Probowalas tego sysytemu? ucze sie z Supermemo angielskiego i hiszpanskiegio i tak sie sklada ze gdyby to bylo bezmyslne zakuwanie to nie przyniosloby skutku, a jakos jest inaczej, o czym moge sie przekonac bo mieszkam w Londynie i nie mam problemow z jezykiem, a poza tym wynajmuje mieszkanie z Hiszpanami i mam wielu przyjaciol z Hiszpanii i rowniez porozumiewam sie z nimi bez wiekszego trudu.Rok z supermemo. Nie mam nauczyciela, ucze sie sama, poprostu program zapamietuje z czym mam wiekszy problem i oto mnie pyta. To sysytem powtorek a nie nie niewiem jakich czarow.
hej powiedzcie mi JAK sie robi fiszki??
ja robię tak(i chyba każdy ma taką samą metodę :)) )
na jednej stronie piszę sobie słówko po polsku a na odwrocie po hiszpańsku :)
a wielkośc karteczki to najlepiej samemu ustalić :)
mam dokladnie tak samo...:/
no ale to jak to wszystko przechowywac no bo jak w zeszycie pisze to tego jest duzo a jak robisz takie kartki na jedno tylko slowo to nie zawala to polowy mieszkania??
moglby mi ktos powiedziec ile kosztuja "Español para ti" i "supermemo"
a moze ma ktos ma kompie i moglby wyslac?:)))
bardzo prosze o odpowiedz:)
Espanol para ti - supermemo kosztuje na stronie producenta jakies 100zł, a tak w ogóle to jest udostępniony na eMule :) A nowa wersja płytowa ( ksiązeczki + cd) espanol para ti na allegro kosztuje 65 zł.
ale się zakopałem w trybie rozkazującym. Czy to są te schodki? Cholerka i ile wyjątków...:(

W perlinie tego nie ma. Tzn. nie wszystko jest wytłumaczone. A w Espanol p ti mnóstwo ćwiczeń! ojoj
ale nie poddaję się

może ma to ktoś jakoś ładnie wytłumaxcone, w jakiejś książeczce i mógłby mi wysłać na maila?
hej!! nie lam sie!! jakie schodki "to proste rzeczy sa" przyjrzyj sie czas. nieregularnym-odmieniaja sie tak samo, regularnymi tez rzadzi jedna zasada.Nie wiem czy sobie nie namieszasz, ale tu sie pojawia bez ostrzezenia subjuntivo.Nie znalazlam nigdzie szcegolnie szerokiego wyjasnienia trybu rozk. nie jest straszny.Zalecam mnoooostwo cwiczen dla wprawy(np.w podreczniku Janczew i Perlina-wlasciwie nie ma tam wyjasnienia, ale jest duzo cwiczen-robiac je rozjasni ci sie.Powodzonka :)
nie wiem czy zerknales juz tam , bo jakis czas ten serwis nie dzialal:
http://www.elcastellano.pl/czasy,imperativo.html
Dzięki maya:)

Pojawiło mi się masę różnych ćwiczeń w EpT i się pogubiłem w tym.

Na stronie, która mi podałaś (już działa:) tak to jest wytłumaczone:

-ar -er -ir
hablar comer escribir
(que) hable (que) coma (que) escriba
-a habla -e come -e escribe
(que) hable (que) coma (que) escriba
(que) hablemos (que) comamos (que) escribamos
-ad hablad -ed comed -id escribid
(que) hablen

Co oznacza to "(que)"?
Mogłabyś mi przetłumaczyć ja będą brzmiały po polsku te czasowniki w trybie roz, dla każdej z osób?

np. habla - oznacza MÓW, a co znaczy (QUE) hable.??

no i skąd się biorą takie odmiany i co znaczą: np.
preguntar >>>> pregunten
preguntar >>>> pregunte
tomar >>> tomes, no tomeis, toma???

WIm że to sioę komuś wydaje smieszne , no ale czuję , że mi się popierniczyło juz to wszystko. Biorę sie do roboty żeby to sobie uporządkować.

Jak znajdziesz chwilkę to skrobnij mi coś:)

Dzięki
ayy...
to "que" to typowe słówko wymagajace uzycia subjuntivo i w tym trybie tlumaczy się je jako: żeby, aby, niech :
que hable, que coma, que escriba- niech mowi, niech je, niech pisze (dotyczy 3 osl.poj i grzeczn formy Ud.)
ale nie musisz stosowac tego "que" tak jak przy innych osobach:
coma-(niech je), habla-(niech mowi)

druga os.l poj-afirmativo:
odrzucasz koncowke "s"
habla, come, escribe

(wyjatki:decir,hacer,poner,salir,ser,tener,venir- zrób sobie do tego tabelkę ( i zakuj:)zobaczysz, ze maja konkr. zasade odmieniania)

l.mnoga (afirmativo)
I- koncowka ad
II-ed
III-id

imperativo negativo
wszystkie formy odmienia sie jak w presente de subjuntivo

radze nie wglebiac sie teraz w subjuntivo tylko nauczyc sie tych form a wyjasni ci sie twoje:
>no i skąd się biorą takie odmiany i co znaczą: np.
>preguntar >>>> pregunten
>preguntar >>>> pregunte

wiec to by bylo tak:
tylko 2osoba l poj. i 2 osoba l.mn (afirmativo!!)odmienia sie w oparciu o presente de indicativo, ktore znasz (oprocz wyjatkow)

3os.l poj. (afirm.) i wszystkie osoby i l. negativo- w presente de subjuntivo

o rany chyba jest dobrze tylko nie wiem czy skumasz, ale jasniej to juz chyba nie moge :)

i jak?
sorki: w wyjątkach (smieszy mnie to słowo- takie male stworzonko co wyje hihi)
miało być oczywiście..., salir (i) ir...
maya czy ty nie masz przypadkiem na drugie imię POMOCNA?:)
Dzięki za poświęcony czas.

przegrzebałem już chyba cały internet w tym temacie i mi sie rozjaśniło. Twoje wskazówki też są bardzo konkretne. Już nie jeden mnie tym subjuntivo straszył, więc wezmę pod uwage twoje rady i sobie to daruję narazie , bo jeszcze się załamię na początku.

Oczywiście zgadzam sie z tym że trzeba to wryć na pamięć. Własnie zacząłem to robić . Nie mam za wiele ćwiczeń ale jakoś dam radę:) W EpT sobie porozwiązuje.


Dzięki jeszcze raz:)
pozdrrawiam
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 32
poprzednia |

« 

Szkoły językowe