Hihi, coś mi się przypomniało. Wybrałysmy się z koleżankami w góry i jako że cierpię na lęk wysokości to wszystko było cacy, dopóki patrzyłam w górę. Jak doszło do zjeżdżania wąską dróżką zaproponowałam, że zejdę sobie na piechotę (boję się nie tyle wysokości co jazdy samochodem nad przepaścią - rowerem śmiało bym zjechała, zawsze można zeskoczyć). Koniec końców - wsiadłam do samochodu, zamknęłam oczy i jakoś poszło. No i jedizemy sobie, jedziemy, mijają nas motocykliści. I nagle koleżanka, też Polka w ramach żartu mówi: "podríamos pedirles que te cogieran". No i wszystko fajnie, ale była z nami moja współlokatorka - z Paragwaju :D
Moja odpowiedź - si son guapos - porque no... :D