Bardzo mi sie spodobala Twoja opinia, rzeczowa, oparta na bezdyskusyjnych faktach, bez egzaltacji. Podpisuje sie pod nia wszystkimi czterema lapami.
Tak samo jak lepiej jest znac amerykanski, lub brytyjski angielski, niz np. maltanski, to znajomosc castellano, bedzie korzystniejsza niz wersja kubanska, czy kolumbijska dla przykladu.