Pytanie.

Temat przeniesiony do archwium.
Mam do Was jedno pytanie i zależy mi na obiektywnej odpowiedzi.

Czy język hiszpański jest językiem trudnym ? Mam zamiar zacząć się go uczyć od września, ale nie wiem, czy sobie poradzę. Języki ogólnie wchodzą mi dobrze, a po przeczytaniu zagadnień gramatycznych umieszczonych na stronie stwierdziłem, że nie jest to takie trudne. Nie mam jednak stuprocentowej pewności, czy warto, dlatego proszę o radę.

Pozdrawiam, Damian
Wpisz w wyszukiwarkę słowo "łatwy", znajdziesz parę wątków na ten temat. Ale jeśli szukasz OBIEKTYWNEJ odpowiedzi - to takowej nie znajdziesz, bo... takiej nie ma :)
Dla jednego jest łatwiejszy, dla drugiego trudniejszy. Tak samo jak matematyka i każda inna nauka.
SUBIEKTYWNIE CI powiem, że WEDŁUG MNIE nie jest trudny.


"nie wiem, czy sobie poradzę"
Jak będziesz chciał to sobie poradzisz. Kwestia motywacji.

"Nie mam jednak stuprocentowej pewności, czy warto"
Warto. Języków obcych ZAWSZE warto sę uczyć (podobno ludzie znający i posługujący się na codzień kilkoma językami obcymi rzadzej zapadają na demencję starczą i chorobę Alzheimera ;) A znajomość hiszpańskiego otwiera przed Tobą nie tylko Hiszpanię ale prawie całą Amerykę Łacińską.
A znacie może jakieś strony w internecie, w których wyjaśniono podstawowe wiadomości z gramatyki hiszpańskiego ? Chodzi mi o coś więcej niż to, co jest umieszczone na hiszpański.ang.pl
Przepraszam z góry jesli poczujesz sie dotknięty ale pytanie jest z gatunku tych "idiotycznych". Twoja wypowiedź pełna sprzeczności. A juz watpliwość "czy warto" dyskwalifikuje ją całkowicie.
Argazedonie, Ciotka Antares napisała mi kiedyś, że:
"nie ma to jak dobre przygotowanie do rodzicielstwa i podobnych pytań ze strony pociech :) np... "a ile jest gwiazd na niebie?..."

Skąd ja znalazłam tyle cierpilwości do odpowiedzi na to pytanie? Gdyby zadało mi je dziecko pewnie jak zwykle udałzbym, że nie słyszę hehe. Może ja po prostu nie toleruję tych piskliwych głosików a na piśmie to co innego :)

Ciekawa godzina na pisanie postów, swoją drogą ;)
Ojojoj Ciotka - Ty jeszcze takie rzeczy pamiętasz? :D I to o tak makabrycznej porze? hehe ;P

D. Gefangene: zawsze warto się uczyć czegoś nowego choćby po to, by sobie poćwiczyć pamięć :) no i dowiedzieć się czegoś ciekawego. Co do materiałów z gramatyki - kiedyś znalazłam fajne tłumaczenie obszernego opracowania (to było hiszpańsko-angielskie, ładnie dotłumaczone na polski) w którymś z wikipediowych działów - ze 2 lata temu to było więc nie pamiętam gdzie dokładnie. Możesz tam pogrzebać. A czy warto? czy trudno? - nie dowiesz się jeśli nie spróbujesz. Natomiast czy się uda? - a to zależy wyłącznie od tego na ile będziesz zdeterminowany.

Argazedonie: nie denerwuj się - to źle działa na ciśnienie ;) jak wiadomo nie ma głupich pytań :)

Pozdrawiam!
argazedon, musisz być kiepskim nauczycielem języków, zamiast motywować do nauki zniechęcasz
Ha, pewnie, że pamiętam. Od rana wszystko atakuje mnie pro-prokreacyjną propagandą, to mi się przypominają różne smaczki z dzieciami związane :/ Cholera, na jaką stronę nie zajrzeć z rana - wszędzie dzieci. Włączasz radio - wrzeszczące dzieci. Czy one nie powinny spać o siódmej rano???? A przynajmniej nie śpiewać??? Chyba mam uczulenie na tą częstotliwość dźwięku.
Idę się edukować, może przynajmniej na zajęciach nie będą marudzić (obróbka plastyczna dzieci chyba nie wchodzi w grę).
A już myślałam że masz tam jakiś notesik pt. "Cioci Antares o rodzicielstwie złotych myśli garść" hyhy ;P

Z tego co wiem to dzieciaki potrafią zrywać swoich rodzicieli z łóżka nawet o 5 rano domagając się naleśników na śniadanie ;P tak że 7 rano jest jak najbardziej porą normalną :D
A już myślałam że masz tam jakiś notesik pt. "Cioci Antares o rodzicielstwie złotych myśli garść" hyhy ;P

Z tego co wiem to dzieciaki potrafią zrywać swoich rodzicieli z łóżka nawet o 5 rano domagając się naleśników na śniadanie ;P tak że 7 rano jest jak najbardziej porą normalną :D
oops serwer zaszalał i poszło 2 razy - sorry
Hola: mam prosbe moglby ktos przetlumaczyc mi pisoenke? bardzo prosze...

Me duele tanto ser solo un amigo
Cuando me muero por estar contigo
Quisiera ser una cancion
Para tocar tu corazon
Solo una vez
Quisiera ser todo lo que tocas tu,
por favor

Como quisiera ser la lluvia en ti
Cayendo sobre tu piel
Como quisiera ser el sol en ti
Estaré donde estés
Como quisiera ser el cielo sobre ti
Para verte amanecer
Para tenerte siempre muy cerca de mí
Como quisiera ser

Me duele tanto verte en otros brazos
Y que no sepas cuantos que te amo
Quisiera ser tus sábanas
Para poderte acariciar
Solo una vez
Quisiera ser todo lo que tocas tú,
por favor

Como quisiera ser la lluvia en ti
Cayendo sobre tu piel
Como quisiera ser el sol en ti
Y estar en donde estés
Como quisiera ser el cielo sobre ti
Para verte amanecer
Para tenerte siempre muy cerca de mí
Como quisiera ser

Quisiera ser el suelo que pisas,
La fuerza que te empuja a vivir.
Y estar ahí, dentro de ti

Como quisiera ser la lluvia en ti
Cayendo sobre tu piel
Como quisiera ser el sol en ti
Y estar en donde estés
Como quisiera ser el cielo sobre ti
Para verte amanecer
Para tenerte siempre muy cerca de mí
Como quisiera ser

z góry dziękuje:*
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia