jak szybko przyswoić sobie podstawy hiszpańskiego?

Temat przeniesiony do archwium.
W lutym 2009 wybieram się do Peru i Chile. Ponieważ ludzie tam zamieszkujący nie znają w większości angielskiego, chciałbym szybko przyswoić sobie podstawy hiszpańskiego aby uniknąć kłopotów z komunikowaniem się. Czy ktoś mógłby wskazać mi właściwą ścieżkę postępowania w takim przypadku? Preferuję naukę w domu, mogą być płyty CD, program komputerowy ewentualnie dobry podręcznik + nośniki multimedialne. Pozdrawiam :)
Czy naprawdę nie ma nikogo, kto mógłby mi pomóc? Hallo, czy jest ktoś, kto w miarę szybko przyswoił sobie język hiszpański i chciałby się podzielić sposobem?
pozdrawiam i czekam :)
Coz, moim zdaniem jednak najszybciej mozna przyswoic sobie podstawy jezyka majac u boku dobrego nauczyciela. Sadze, ze jest to szczegolnie wazne na początku bo kiedy ma sie podstawy to pozniej idzie juz gladko, nawet samemu. Przynajmniej tak bylo w moim przypadku :) Wbrew obiegowej opinii ze im dalej w las tym wiecej drzew dla mnie najtrudniejsze byly wlasnie początki. Przy nich subjuntivo to byla juz bulka z maslem :) Przemysl moze jeszcze raz kwestie nauki z nauczycielem. Jesli jednak z jakichs powodow takie rozwiązanie nie wchodzi w gre to mozesz sprobowac nauki z ksiazka De pe a pa. Jest czesto krytykowana ale moim zdaniem chyba jednak jak narazie najlepsza dla zupelnie początkujących samoukow. No i wiadomo, wazne jest obcowanie z jezykiem np. ogladajac telewizje, sluchajac muzyki itp. Przy okazji warto by bylo zakupic jakies repetytorium gramatyczne bo gramatyka w ksiazce pani Wawrykowicz jest pobieznie omowiona. Jesli chodzi o programy do nauki to nie moge Ci pomoc :) Kocham ksiązki wiec taki program napewno by sie u mnie nie sprawdzil. W tej kwestii moze wiec ktos inny sie wypowie :) Mam nadzieje ze pomoglam. Zycze duzo samozaparcia i oczywiscie powodzenia!
Pozdrawiam

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia