ja zaczynałam z książką "Hiszpański dla początkujących" Oskara Perlina.
(u dołu strony jest reklama bookcity chyba, i to jest pierwsza z kolei, taka niebieska.)
Znalazłam ją gdzieś na strychu i pomyślałam "czemu nie?>". I tak się zaczęło.
teraz jeszcze w szkole się uczę, to jest inaczej.
ale to jest całkiem dobra książka jak na początek.
tak myślę =)