Hiszpański - od zera do ......

Temat przeniesiony do archwium.
Witam. Na forum jęz. hiszpańskiego udzielam się pierwszy raz, a to dlatego, że postanowiłem zacząć naukę tego języka. Miałem to w planach już dawniej, i nawet zainwestowałem wtedy w program multimedialny "Hiszpański w pigułce 3.0" ale jakoś do tej pory to się nie udało ;-)

No więc poświęciłem trochę czasu na poczytanie forum co by tu sobie kupić tak na początek. Byłem wczoraj w EMPIK-u i w ręce wpadło mi coś takiego:
Starter hiszpańskiego (PONS), na okładce napisali "Prosty sposób rozpoczęcia nauki języka hiszpańskiego" , jest to książeczka + cd z mp3 wszystkiego co znajduje się w wyżej wymienionej... fajna sprawa bo uczysz się strona po stronie patrząc w nią, i jednocześnie możesz sobie odpalić MP3. Najpierw słowo polskie, potem słowo hiszpańskie. I tak od pierwszej do ostatniej strony.

Więc chyba na sam początek wystarczy, ale już myślę co tu dalej kupić.
Znalazłem:
Hiszpański. No hay problema+ (3 poziomy trudności podstawowy/średni/zaawansowany po 30 zł na dany poziom, czyli razem 90 zł). Tylko chciałem zapytać czy ktoś już tego używał ??
Podaje link: http://www.supermemo.pl/samouczki

Hmm, a co z podręcznikiem? Tutaj to już wcale się nie mogę wypowiedzieć.
barca89 pisał o "Język hiszpański dla początkujących" Oskara Perlina, nowe wydanie z 2009 r. ma okładkę pomarańczową.
Było też coś o "Espanol de pe a pa" Anny Wawrykowicz.
A także jakieś "USO" i "ELE".

Napiszcie swoje spostrzeżenia jeśli znacie którąś z nich, myśle że przydatne będą "plusy" i "minusy" przy opisywaniu.
Mam nadzieję, że każda nowa osoba mająca "zajawke" na hiszpański (jak ja) będzie mogła skorzystać z wiedzy i doświadczenia mądrzejszych koleżanek i kolegów :)
Witaj.
Stworzyłeś wątek na najbardziej chyba popularny temat na tym forum. Na początek polecam Ci wyszukiwarkę: "samodzielna", "samodzielnej", znajdziesz wiele opinii na temat wszystkich materiałów, o których piszesz.
Powodzenia w nauce!
dawno temu sama miałam zamiar zakładać podobny wątek, ale tu jest ich tyle,że nie trzeba było.

Napewno znajdziesz odpowiedzi na twoje pytania.
Wszystko jest już na tacy :)
Polecam podręcznik "De pe a pa". Naprawdę warto w niego zainwestować:) Pozdrawiam!!!
To książka Anny Wawrykowicz. Ktoś pisał chyba, że nie poleca.
Mógłbyś napisać jak ułożona jest ta książka? Co Ci się w niej podoba, a co nie?

A jak wygląda sprawa z No hay problema+ bo widziałem, że polecasz. Drogo nie jest (tylko 30 zł) tylko żeby był ten samouczek przydatny.
http://chomikuj.pl/Zenek1234/ksi*c4*85*c5*bcki/podr*c4*99czniki+do+nauki+hiszpa*c5*84skiego/De+pe+a+pa+1/Podr*c4*99cznik


tak wygląda "de pe a pa"
Chyba dziś zajrzę do księgarni. Ale jak wiadomo mogę liczyć tylko na siebie i to co bardziej mi sie spodoba (podręcznik).
Choć już widziałem kilka pozytywnych opinii nt. Oskara Perlina.

P.S. Leżąć sobie na łózku przypomniał mi się mój temat i żartobliwie udało mi się dokończyć zdanie :p "Od zera do native speaker'a" :p

P.S. 2 Tak wiem, że n.s. to rodowity mieszkaniec.
jak widzisz.. jest w czym wybierać :)
Więc nie pozostaje ci nic innego jak sprawdzić który do gutstu przypadnie w udziale Tobie.

Co do nativa.. dobrze że mam go pod nosem ;)

Saludos.
No i już po zakupach.
Najpierw była księgarnia AKADEMIA (10 % zniżki z legitką). W pierwszej chwili zwróciłem uwagę na pomarańczową książkę i byłem pewien że to Perlin. Ale się pomyliłem bo to było kogoś innego i 32 lekcje, zamiast 60 jak u O. Perlina. Wniosek: nie kupiłem. Cena 30 zł.

Potem znowu odwiedziłem EMPIK. Nie wiem czy znacie czy też nie, ale zakupiłem takie laminowane karty wielkości A4 z możliwością wpięcia do segregatora.
Jedno to "Czasy i czasowniki byłyskawicznie" (3 karty, 9,99 zł), a drugie "Gramatyka błyskawicznie" (3 karty, 9,99 zł).
Fajnie to wygląda i z pewnością się przyda.

Wziąłem też Hiszpański No hay problema+ (A1-A2) za 30 zł od SuperMemo.

No i kompleksowo zakupiłem też:
Angielski bez cenzury
Hiszpański bez cenzury
Nie są tam wulgaryzmy, ale zwroty mowy potocznej, a takiej nie znajdziecie w słownikach. A tu zebrane wszystko. Polecam :D
Obie są po 17,90 zł.

See ya! ;)
Aha, te laminowane karty były od PONS, znajdziecie przykład na stronie www.pons.pl
Berlitz. Hiszpański Bez Cenzury ? - dobre źródekło ;)

czytając twoją wedrówkę za materiałami do hisz. mam wyobrażenie, że rzucałeś się na wszystkie okładki z napisem "español" "hiszpański" jak na wyprzedaach..

wiedza nie leży w ilości.. tylko treści ;)
Na nic się nie rzucałem, bo już wcześniej miałem postanowione co kupuje ;)
Miałem kupić "Angielski bez cenzury" a że było też takie tylko "Hiszpański..." to też wziąłem.
Jest od groma rozmówek, też troche słowników albo różnych książek z gramatyką + ćwiczenia, albo "czasy i czasowniki" albo "słownik obrazkowy".

Więc nie latałem jak baba po wyprzedażach :p
TuSuenio, z ciekawości... od jak dawna uczysz się hiszpańskiego?
ahm ciekawość ;)

.. ponad rok, leci już 2gi.. czynnej ;)
I po tym roku (i troche więcej) na jakim jesteś już poziomie?
A1, A2, B1, B2, C1 (są dalsze?)
aż wstyd przyznać..ale nigdy go nie sprawdzałam pod kątem stopnia :( żadnym testem ( chyba to zmienię- z ciekawości ;) )
jednak patrząć na materiały z których się uczę jest to już A2-B1



a stopnie są od A-C :).. na srt. Cervantesa masz je wypisane :)

Ciebie co tak wzięło na hiszpański?
już.. albo dopiero.. :)
"już.. albo dopiero.. :)" No tak, każdy ma swoje tempo i nie przeskoczy więcej niż może :)
Ok, no to jeśli nadarzy Ci okazja to sprawdź, i napisz w tym temacie co wyszło.

Dlaczego pytasz?
No bo wiesz... albo się rozwijasz albo stoisz w miejscu, a nie daj Bóg cofasz.
Lubie takie powiedzonko "albo Ty jesz, albo Ciebie jedzą..."
A tak między nami to po 1-szym listopada zapisuje się na kurs grafiki komputerowej.
Tak bedę mógł dopisać do CV 2 rzeczy, język i kurs.

Estamos en contacto :)
A miałem wybór: niemiecki, włoski, francuski, hiszpański.
Niemiecki miałem w podstawówce. Trudne i długie słowa :/
Włoski... jakoś bez powodu nie chciałem się go uczyć.
Francuski... podobno TRUDNY. Więc co mam się męczyć. Jak mam się uczyć języka SAMEMU to wolę mieć z tego przyjemność a nie przeprawę przez mękę.
No i hiszpański został na drodze tej eliminacji ;)
No przecież, że z ciekawości ;)

O grafice.. to tu raczej nie porozmawiamy ;)
a powiem Ci, że mam z nią do czynienia na codzień.

masz parcie na języki ?:P


Forum jest.. "między wszystkimi" .. zawsze można przejśc na prv. :)
Temat przeniesiony do archwium.