Praca w Walencji

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 31
poprzednia |
Czy ktoś pracował już w Walencji przy zbiorach owoców?? i czy znacie nijakiego Jana Koziola?? czy jest On w porzadku?
Wiesz wątpię żeby ktoś o nim słyszał...bardzo wielu oszustów się ogłasza wiec uważaj wejdź sobie na na forum o pracy w Hiszpanii na pewno wiele się dowiesz...pozdrawiam- ja bym mu nie ufała.
no dzieki, czytalam juz na forum ale o nim to nikt nie pisze...a gosc karze 600 zl zaplacic wczesniej na przejazd i ubezpieczenie..
Hej. No ja własnie tez sie wybieram do tej Walencji , jade z tym gosciem 30 lipca, ale tak szczerze mowiac tez o nim nic nie wiem. A ty na pewno jedziesz? Z poznania?
Elo:) A zaplaciles juz pieniazki? i sam jedziesz czy ze znajomymi? nie wiesz co to za firma jest (czy posiadaja stronke internetowa)??i co ten gość Ci jeszcze mowil dodatkowo jak dzwoniles? ja z Warszawy.
edytowany przez Leyla24: 16 lip 2012
Dzwoniłem do faceta w sobotę, dowiedzieć się co i jak, bo niby tez mam jechać, i powiedział że mam sobie bilet zarezerwować, i z tym dowodem wpłaty na bilet melduje się, w Rzeszowie( bo stamtąd mam jechać) o 10 i przed wyjazdem podpisujemy umowę....wogole mówił coś więcej ale taki był hałas ze nic nie słyszałem. Teraz próbowałem sie do niego dodzwonić to telefon ma poza zasięgiem....
Cytat: Leyla24
no dzieki, czytalam juz na forum ale o nim to nikt nie pisze...a gosc karze 600 zl zaplacic wczesniej na przejazd i ubezpieczenie..

Na jakie ubezpieczenie? I po co?
W Hiszpanii, jeśli praca jest legalna, pracownik może korzystać z państwowej służby zdrowia.

Dajcie znać jak wrócicie, bo aż sama ciekawa jestem ;)
edytowany przez Agniecha110: 16 lip 2012
Ubezpieczenie w trakcie przejazdu jest zawarte w tej kwocie....
To co mi gość na e-mila wysłał:
Cytat:
ok dzieki za cv
Praca w hiszpanii , Sivori owocow
10 godzin dziennie 8.50 euro netto godzina
Mozliwosc nadgodzin
Zjazd do Polski co miesiac
Praca aktualna do stycznia
Zakwaterowania w domkach 3 pokojowych 2-3 osobowych
1 kuchnia, 1 lazienka + salon , dostep do internetu i polska telewizja
30 euro tydzien
Ubezpieczenie 45 euro miesiac
Koszty przejazdu w obie strony 600 zl.
Zawiera ubezpieczenie podazas podrozy + pierwszy tydzien zakwaterowania
Wyjazd 30lipca z wiekszych miast Polski
Prosze o Contact tel [tel]
pozdrawiamkdzieki za cv

A i jeszcze napisałem do niego o to gdzie będziemy pracować i co z umową:
Cytat:
benicull, ribera baixa
umowy podpisywane przed wyjazdem

To wszystko co ten typo mi napisał. Jakby ktos coś wiecej wiedział niech pisze
Chodzi mi o te 45 euro ubezpieczenia miesięcznie, nie bardzo rozumiem, po co mielibyście się ubezpieczać.

Wszystko Ci gość napisze, żebyś uwierzył i wpłacił zaliczkę. I dobrze mu idzie, jak widać.

Przeczytaj sobie to:
http://www.madrid.polemb.net/?document=70
http://www.hiszpania-online.com/phpBB2/viewtopic.php?t=5735&start=0
http://www.hiszpania-online.com/phpBB2/viewtopic.php?t=5695&start=0

i obudź się.

8,50 za godzinę? :D i przy takiej płacy musi w Polsce szukać chętnych, jakby w Hiszpanii 25% bezrobotnych nie było?

P.S: a może to Cię przekona:
http://www.hiszpanski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/207741
tylko doczytaj tak do końca, jak już się okazało, że ludzie wysiedli z autobusu i NIE BYŁO ŻADNEJ PRACY.
edytowany przez Agniecha110: 17 lip 2012
http://www.hiszpania-online.com/phpBB2/viewtopic.php?t=5735&start=80&sid=14a73[tel]b4c102dd57bdf51e64
post użytkownika "krzyczar".

Czy to nie ten sam numer telefonu, przypadkiem?
Dobra, dzięki za pomoc, tylko zeby też inni nie dali się wkręcić w to.....
Hej :) dziękuje bardzo za pomoc:) To byśmy zarobili.... a co do hałasu przez słuchawkę to u mnie też tak było , może facet przez 'ścierke' mówił:D
edytowany przez Leyla24: 17 lip 2012
Ja takiego samego maila dostałam od tego gościa. Wczoraj zadzwonił i powiedział , że mamy przelać 600zł na konto jakiegoś gościa , który zajmuje sie transportem i zakwaterowaniem. Od razu całość mamy wyslać. Ja mam niby jechać 30 lipca z Poznania, ale skoro jest tyle wałków to chyba sobie podaruje ten wyjazd. Co do wynagrodzenia, to tez mnie sie to niepodoba, bo czytalam, że tam można zarobić max 6 euro na polu. Kto poda gg? Żeby dokladniej pogadać o tym Janie, co do tego wyjazdu. Pozdro
Ja nie jade, Tobie Patison;) też odradzam, chyba że chcesz się przejechać:P ;)))
Leyla24 - ja mialam z koleżanką jechać. Nic nie zapłaciłyśmy jeszcze, na szczęście. Z tym telefonem tak samo było, hałas i niewyraźnie mówił, jakby innym akcentem. A jeśli chodzi o stronę firmy, to raczej nie mają. Skoro by mieli, to by tak nie kręcili...
Walencja... kuszące miejsce :) ale na pieniądzach nie śpie, także nie będę ryzykować. Tyle się słyszy o tych oszustach. A już się napaliłam na tą prace. Szkoda. Ja jestem dziewczyną jakby co :)
dokładnie, Nas miało czworo jechać, wole zostać w domu i za te pieniądze poszaleć:D
To nic, trzeba szukać dalej :) Tak myśle, że chyba lepiej do Niemiec , bo jest bliżej. A z tej Hiszpanii to naprawde byłoby ciężko... Z Niemiec szybciej i taniej dojedzie. Jak będziesz miała coś pewnego na oku, to się podziel na forum :) pozdrawiam :)
Szczerze mówiąc to już zwątpiłam w znalezienie pracy przez internet... Większość ofert jest nieprawdą... ale jak coś, nie ma sprawy napiszę:) do usłyszenia więc:P
Hej, jeśli gość jest legalnym pośrednikiem powinien mieć nadany certyfikat, jeśli nie ma certyfikatu niech się goni a jeśli posiada to poproście o jego numer i sprawdźcie ten num.w najbliższym urzędzie pracy...pozdrawiam
Przede wszystkim odpuśćcie sobie Hiszpanię.
W Hiszpanii jest ponad 1 5[tel](tak, półtora miliona!) rodzin, w których wszyscy ich członkowie są bez pracy.
http://www.vigoalminuto.com/2012/04/27/en-1-728-400-familias-espanolas-no-trabaja-ninguno-de-sus-miembros/
Mama bez pracy, tata bez pracy, dzieci trzeba ubrać i nakarmić, a zasiłek i oszczędności się skończyły.

Wiara, że w tej sytuacji ściąga się do zbiorów ludzi z Polski i płaci im 8,50 euro za godzinę jest albo naiwnością, albo niepoprawnym optymizmem albo kompletnym brakiem wyobraźni.
nie ma szans na to by kto kolwiek wam zapłacił takie pieniązki w hiszpanii co najwiecej 6 i to jak dobry pracodawca także powodzenia
Można tak co roku ostrzegać, pokazywać mechanizm oszustwa a i tak zawsze się naiwni znajdą.
Cóż, jak to mówią - "głupich nie sieją, sami się rodzą"
witam,czy ktoś już wyjechał z tym Panem?ja równiez dostałam od niego emaila:

Praca w hiszpanii, walencja
zbiory owocow, pomarancze , mandarynki
10 godzin dziennie , 8.50 euro godz.
Zakwaterowanie 30 euro tydz.
Ubezpieczenie 45 euro mies.
Mozliwosc nadgodzin
Praejazd 600 zl .
Os.
W obie strony, zawiera ubezp. Na podroz + pierwszy tydzien zakeaterowania
Wujazd 30 lipca z wiekszych miast Polski
Mozliwosc zjazdu do polski koncem kazdego miesiaca
Kontakt tel ....[tel]

skąd macie pewność,że to oszust??proszę o odpowiedź

Preferowane: Panie
Zakres prac: Praca w magazynie - sortowanie, pakowanie i przebieranie owoców.
Wymagania: Dokładność, sumienność, numer N.I.E.
Warunki: Okres pracy: od września 2012 do końca października 2012. Zakwaterowanie i wyżywienie: na koszt pracownika.
Wynagrodzenie: 4,75 euro/godz.
To jest oferta z euro kontaktu nikt nie da powyzej 6€...pozdrawiam
Ech...
Witam. Ja dzonilam do goscia juz kila razy. Ale bardzo unikal rozmowy, kazal za kazym razem dzwonic za 15min lub ze sam za 20 min odzowni. Gdy juz odebral w trakcie rozmowy sie rozlanczal a gdy ponownie dzwonilam to odrzucal polaczenie lub wylanczal tel i bylo tylko no disponible. Z hiszpanskiego nr nie odbiera tylko z polskiego. Niby jestem zapisana na ten wyjazd na 4 sierpnia ale gosciu nawet nie powiedzial mi na kiedy tam mam byc. To jest prca w NARANJAS COSCA W Benicull. tyle informacji od niego wyciagnełam a reszte to mi pisal na maila tyle co wam. Wydaje mi sie ze to jakisgosciu z przekretami.;) pozniewaz jak posrednikowi zalerzy na pracownikach to powinien uzgodnic co i jak a nie unikac wszelkich pytan. Dzis gadalam z nim 3 razy ale za kazdym razem kazal zadzwonic pozniej nawet nie zdazylam sie zapytac czemu!! a on juz sie wylaczyl. Mieszkam teraz w Hiszpanii i chciałam isc do pracy na pomarancze i mandarynki ale gdy gosciu sie dowiedzil ze dojade na wlasny koszt to juz sie rozłaczyl. Pozdrawiam.
A zresztą...

Wpłacajcie, jedźcie, pracy w Hiszpanii jest na pęczki dla niewykwalifikowanego personelu z Polski, grube miliony się zarabia na zbiorach, a facet pewnie nie miał czasu na gadanie przez telefon.
edytowany przez Agniecha110: 27 lip 2012
no jedzcie jedzcie ;) pojedziecie i wysiądziecie na polu bez pracy i bez dachu nad glową. Gosciu dobrze kombinuje z kasą bo za jeden przejazd ma kupe kasy.
edytowany przez andzia1251: 27 lip 2012
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 31
poprzednia |