BeaI...pomóż:)

Temat przeniesiony do archwium.
Mam ogromną prośbe o pomoc w przetłumaczeniu tych kilku zdań.

- Rebe, has visto alguna vez volar a un monton de palomas?
- mmm.. hombre..
- Tú di que no..
- ... no, nunca.
- Noo?? ah, pues tranquila que eso lo soluciono yo ahora mismo :)


Me encantan esos arrebatos tuyos...
Como el de ir corriendo detrás de las palomas del parque...
Echo de menos tus locuras
Que vengas a por mi a la estación
Hacer gelatina de fresa :)
Salir a comprar cuando diluvia
Robar pequeńos complementos de los pantalones que no te compras
Hacernos fotos en el camión de la basura
Inculcarme tradiciones Albaceteńas como beber un cubata de trago
Bailar sin vergüenza
Beber licor de avellana con vainilla
Jugar con paxitawi
Que me dejes tu rasta
Pasear nuestra resaca los domigos por el parque
...
...
Dónde estas mi lokito??
Co to? fajne:)

- Widziałaś kiedyś ogromną ilość gołębi lecących?
- umm.. facet
- powiedz, ze nigdy
- nie, nigdy
- Nie? No to możesz być spokojna, ja to załatwię w tej chwili
-
-

Uwielbiam te twoje zrywy.
Takie jak, bieganie po parku za gołębiami.
Tęsknię za twoimi wariactwami.
Że przychodzisz po mnie na stację.
Robić galaretkę truskawkową.
Iść na zakupy kiedy leje.
Kraść małe dodatki ze spodni, których nie masz zamiaru kupić
Robić sobie zdjęcia w śmieciarce.
Włączać mnie do tradycji z Albacete, takich jak wypicie drinka jednym łykiem.
Tańczyć bezwstydnie.
Pić likier orzechowy z wanilią.
Bawić się ....
Spacerować na kacu po parku w niedzielę.


Gdzie jesteś mój wariaciuniu?
olaf,a dziekuje to w rodzinie cie nie nauczyli.masz jescze czas...
No skoro juz 'icaro' odgrzewa z sobie tylko wiadomych powodów posty sprzed wielu lat, to dodam, że w 1 zdaniu nie jest "widziałaś" tylko :
"Rabinie, czy widziałeś kiedykolwiek......? " bo "rebe" to rabin.
a mnie skojarzylo sie to z Rebeka:)
juraría que es rabino-Maestro hebreo que interpreta los textos sagrados.

pero..en este foro todo es posible.yo dirija que se refería a rebeca...

olaf. esperamos que digas la palabra mágica
cos szwankuje to9 foro.nie ma mozliwosci poprawienia tekstu... jaki informatyk z wroclawia ,takie strony,pewnie dlatego pracowal dosc krotko w roznych firmach 4/5 miesiecy i won z roboty. xDDD
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa