Przepraszam, ale to co wypisujesz tutaj, acercapo, to jakieś brednie niestworzone. Może jestem nieobiektywny, bo uwielbiam twórczość Staszewskiego, uważam go za wieszcza polskiej sceny muzycznej i człowieka, który bardzo dużo zrobił w tej dziedzinie. Nazywanie piosenek Kazika "nie mającymi głębszego sensu" jest bardzo dużym NADUŻYCIEM! nie mówię o pojedynczych piosenkach, pisanych dla zabawy. ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ jego tekstów jest po prostu poezją przez duże 'P' a on sam jest wielkim artystą. Jest cholernie inteligentnym komentatorem życia, piosenki opowiadają zazwyczaj o czasach, w których powstały lub o miłości :). Wydaje mi się, że Twoje zdanie wynika po prostu z jakichś uprzedzeń, np. tego, że Kazik czasem przeklnie w piosence lub tez z NIEZROZUMIENIA, co Kazik miał na myśli śpiewając daną piosenkę. Swoją drogą Manu Chao też lubię słuchać, motywuje mnie to do dalszego poznawania języka hiszpańskiego i francuskiego. :D
Pozdrawiam i zalecam poznać twórczość Staszewskiego od A do Z. :)