co to znaczy.....

Temat przeniesiony do archwium.
con el coyote no hay aduana
byłabym wdzięczna:)
właściwie chodzi mi o wyrażenie no hay bo reszte rozumiem :)
no hay - nie ma, nie istnieje
No i co? "Z kojotem nie ma cła"???
Pewnie chodzi Ci o piosenkę Manu Chao. "Coyote" symbolizuje skorumpowane osoby, i cała ta fraza to własciwie idiom, dotyczący m.inn. nielegalnych emigrantów.
Wymagasz sensu od piosenki Manu Chao?? :)

Welcome to Tijuana
Tekila, sexo y marihuana
Welcome to Tijuana
Con el coyote no hay aduana

Bienvenida a Tijuana
Bienvenida mi amor
De noche a la mañana
Bienvenido a Tijuana...
Bienvenida mi suerte
A mi me gusta el verte
Bienvenida a Tijuana
Bienvenida a Tijuana
Bienvenida mi amor
Bienvenida a Tijuana
Bienvenida tu pena
Bienvenida la cena
Sopita de camarón...
Bienvenida a Tijuana
Bienvenida mi suerte
Bienvenida la muerte
Por la Panamericana
Welcome to Tijuana
Tekila, sexo y marihuana
Welcome to Tijuana
Con el coyote no hay aduana...

Pewnie autor przed napisaniem piosenki korzystał obficie z "Tekila, sexo y marihuana" ;)
może to Ci troche rozjaśni:
http://66.102.9.104/search?q=cache:st7wdzOX2fIJ:www.letraslibres.com
Oj, Agniecha! Sugerujesz brak sensu w piosenkach Manu Chao? Będę go bronić do ostatniej kropli krwi!! :)
Bez kojota tez nie ma ;p I jaki problem ;] ;p pozdr. A pioseneczka taka sobie ...
no dziekuje bardzo, ta piosenka to nic teraz tlumacze inne, ja ktore nie zna hiszpanskiego ni w ząb :)
Hehe, ja cenię Kazika a mimo to uważam, że kilka jego piosenek nie ma sensu.(Jak ktoś chce polemizować to niech spojrzy na tekst "gaz na ulicach" ;)
Dziecko komercji i tyle. Mi tam się nie podoba. W ogóle większość polskich i niemieckich piosenek to dno. NAjpiekniejsze piosenki są po angielsku i hiszpańsku ... może też francusku ;] A reszta wysiada. A co do sensu to piosenki Kazika nie mają żadnego głębszego. A to chyba najważniejsze ... Nie tylko pisanie głupich bezwartościowych rymów ...
O Kaziku nie muszę polemizować, natomiast co do Manu- nie prowokować mnie! :)
Dopiero co pisałam pracę na jego temat :)
Dobra, wracam do zakuwania, i na tym kończę mój wkład w off top, do zobaczonka w innym wątku traktującym o.
Pozdrawiam
Zgadzam się, autor na pewno zażywał "tekila, sexo y marihuana" i to chyba nie tylko podczas pisania tej piosenki, ale również paru innych ;)
Ale ja go i tak lubię słuchać, nawet lewicowy odchył mi nie przeszkadza ;)
co prawda ta piosenka nie ma jakiegos super przeslania:) ale poprawia niesamowicie humor :)
Przepraszam, ale to co wypisujesz tutaj, acercapo, to jakieś brednie niestworzone. Może jestem nieobiektywny, bo uwielbiam twórczość Staszewskiego, uważam go za wieszcza polskiej sceny muzycznej i człowieka, który bardzo dużo zrobił w tej dziedzinie. Nazywanie piosenek Kazika "nie mającymi głębszego sensu" jest bardzo dużym NADUŻYCIEM! nie mówię o pojedynczych piosenkach, pisanych dla zabawy. ZDECYDOWANA WIĘKSZOŚĆ jego tekstów jest po prostu poezją przez duże 'P' a on sam jest wielkim artystą. Jest cholernie inteligentnym komentatorem życia, piosenki opowiadają zazwyczaj o czasach, w których powstały lub o miłości :). Wydaje mi się, że Twoje zdanie wynika po prostu z jakichś uprzedzeń, np. tego, że Kazik czasem przeklnie w piosence lub tez z NIEZROZUMIENIA, co Kazik miał na myśli śpiewając daną piosenkę. Swoją drogą Manu Chao też lubię słuchać, motywuje mnie to do dalszego poznawania języka hiszpańskiego i francuskiego. :D
Pozdrawiam i zalecam poznać twórczość Staszewskiego od A do Z. :)
bo swoją drogą wielkich poetów też można oskarżyć o pisanie byle jakich ciągów słów, które odczytywane dosłownie są bezsensowne :D i wyglądają, jak by autor nie miał jak ich zrymować :D
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Nauka języka