No istotnie, nic dziwnego, że nie zrozumiałaś, bo nie za bardzo można toto zrozumieć...
Pisze (chyba) że: tylko Ciebie kocha, jak wróci zrobi Ci prezent, może Ci się spodoba, że już mało czasu i że Cię kocha jak nigdy niekogo i nigdzie.
Tylko... po co to się popisywać koniecznie skoro nie umie się prawie nic....