Juz nie jestes obok mnie serce moje
W duszy mam (pozostala mi) tylko samotnosc
I jesli nie moge widziec cie,
Dlaczego Bog sprawil, ze cie kocham
Zebym cierpial wiecej?
Zawsze bylas sensem mego istnienia
Uwielbiac ciebe bylo moja religia (wiara)
I w twoich pocalunkach spotykalem
Cieplo ktore mi dawaly
Milosc i pasja
To historia pewnej milosci
Jakiej nigdy nie bylo
Ktora pozwolila mi zrozumiec
Wszystkie dobro i zlo
Ktora dala swiatlo mojemu zyciu
Gaszac je pozniej
Ach, co za zycie tak szare
Bez twojej milosci nie bede zyl.
To historia pewnej milosci