Hmmm...Czytam to drugi raz i wnioskuję,że:
1.przeczytałeś słówko
2.nie przeczytałeś całego zdania z nim
3.sprawdziłeś znaczenie w jakimś pierwszym lepszym dostępnym ci słowniku
4.nie znalazłeś tego, które pasuje do kontekstu.
Wcale mnie to nie dziwi.Sama szukałam w 6 tradycyjnych słownikach ale podane definicje nie pasowały do kontekstu a znaczenia przymiotnikowe znałam.
5.uznałeś,że definicje z twojego słownika są lepsze i jedynie słuszne, więc postanowiłeś poddać w wątpliwość wyjaśnienie podane mi przez kogoś innego.
A prawda jest taka,że każdy umie zajrzeć do słownika ale nie każdy umie z niego korzystać bo nie każdy potrafi tłumaczyć z kontekstu.
Dla twojej informacji-znaczenie jednego słówka umiem "mniej więcej" wywnioskować z kontekstu.Chciałam się tylko upewnić jaki jest precyzyjny polski odpowiednik tego słowa.Bo różne są zakresy pól semantycznych,że się tak wyrażę.I chciałam być pewna jaki dokładnie zakres pola semantycznego ma znaczenie tego słowa w kontekście słownictwa internetowego.
W ciemię bita nie jestem więc jak dla danego słowa znajdę choćby rdzeń wspólny dla rodziny słowotwórczej to w 99% zrozumiem o co chodzi.Ale żeby się efektywnie dokształcać potrzebny mi jeszcze ten 1% pewności,że mam rację.