Bardzo prosze o przetumaczenie tego tekstu !!!!

Temat przeniesiony do archwium.
Wiesz co ci powiem, Kocham być przy Tobie patrzeć w Twoje oczy kiedy mówisz do mnie. Widzieć Twoją twarz pograżaną w uśmiechu, będziemy z sabą razem na wieki wieków zawsze.
Zgodnie z przeznaczeniem tak zarzadziłTen z góry, nie chcę tego zmieniać stwórca życia powiedział, właśnie tak musi być wiem o tym ja popierasz mnie w tym. Mówie nadal do ciebie Kochanie nad nami zmysłów aura magiczna przypomnij sobie nasze nagłe spotkanie,
w ten ..... wieczór zbawienny jak modlitwa. A w nim mnóstwo tajemniczych uczuć, że co najważniejsze dopiero sie stanie, odrodziłam sie znów w kolebce tych uczuć jestem szczęsliwa tylko z Tobą ...... . Wiesz co ci powiem nikim jest ten człowiek, co miłosci nie zna w piersi głaz zamiast serca. Ja w sercu duszy bogate dziś dojerzała kobieta nie bezmyślna małolata,oddałam ci się bez pamięci Twój szept, Twój krzyk bez przerwy mnie nęci.W mym osobistym gronie nie jak wszyscy święci gdy do głowy przychodzą lubieżne chęci, ale ćśśś,...
Bo to tylko między nami to ze sabą dzielimy sie wszystkimi zwątpieniami, bolącymi ranami, palącymi problemami, czasem brak mi słów nistety, gdy jesteśmy sami ale znasz mnie przecież i wiesz co Ci powiem z dnia na dzień doskonale sie przy Twojej osobie. Od zmierzchu do świtu tylko Ty w mojej głowie teraz jest nas twoje nie myślne jedynie o sobie.

Nie raz powturze Ci co tu słyszałeś wiesz złoże w kolejną część z Tobą chcę budzić się. Przy tobie ronić łzy, o Tobie w nocy śnić i przysiąc mogę Ci nie zmieni tego nikt, lecz czasem słowa me tak bardzo ranią Cię. Więc proszę wybacz mi, pozbądz się wspomniej złych z nadzieją w przyszłość spójrz, bądz jak mój anioł stróż.

Wiesz co ci powiem skarbie, powiem to co wiesz to czego ja pragnę ty tego tak że chcesz. W twych myslach odgadne, ze w tłumnie nie przepadne nie znajdę sie na dnie jak ciało w brzeskim bagnie. Tylko z tobą kochanie wdrapać się na szczyt wszystko złe poszło w nie pamięć, jak nudne kazanie zabił bólu krzyk pobrzmiała serca wena tyle do powiedzenia Tobie mam, przed nami całe życie już nigdy nie będziesz sam. Wiesz o czym marze byto co czas pokaże zgrało sie z mym planem z Toba być odłamem tworzac wspólnie kątrast, jak na czerni biel nie chować sie po kątach wskazać wspólny wyższy cel, Własną ambicją dążyć do życiowych spraw W pełni wykorzystać szansę, bo życie to nie gra. Sprawić by spokój zagościł w twoich snach, gdzie rozpłynie lokum do ostatniego dnia.

Dane mi było spotkać ma drugą połowę w przyszłości przed Bogiem potwierdze to słowem by do grobowej deski oparcie mieć w Tobie z naszej połączonej krwi kiedyś narodzi sie człowiek. A gdy wspoglądam z przydłużonych powiek słysząc jednoznaczny Twój przyspieszony oddech, Ty rozpalasz we mnie ogień dążać ciemnym ciepłem jeszcze jedno Ci powiem O MNIE TROSZCZ SIE jak unikalna roslinę a przyrzekam Ci co jedyne Ja jak czas nie przeminę, jak wiatr nie ustanę, bo żyje dla Ciebie KOCHAM CIE KOCHANIE!!
Skróć te grafomańskie wypociny o połowę, popraw BŁĘDY ortograficzne, interpunkcję, składnię zdań, ich sens i logiczne następowanie myśli a może ktoś się za to weźmie bo na razie to jest wyraz lekceważenia w stosunku do ludzi, których prosisz o pomoc.
He, He....
A. ...czytac sie nie da...
Ale sluchac??? To dopiero egzamin!!!!

=> http://video.aol.com/video-detail/sivencja-wiesz-co-ci-powiem-przerobkafilm/319[tel]
Tamto ...oblalam, honorowo...
A to...:

...prawie...prawie zaliczylam...

¡que pena!
Prawie zaczęłam machać nad głową zapaloną zapalniczką :)
"¡que pena!"

¿Realmente lo es? ó ... ¿es una liberación?
w brzeskim bagnie? hę?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia