kuchiko ?!

Temat przeniesiony do archwium.
miałam bym ogromną prośbę , gdyby ktoś mógł mi powiedzieć , co dokładnie oznacza słowo 'kuchiko' - wiem , że jest to coś w stylu 'carino' , ale właśnie zależy mi na dokładniejszym przetłumaczeniu , dzięki ! : )
miało być: 'miałabym' oczywiście ; )
Hmmm...
Lamie sobie glowe....i nic.
Wiem, ze to ze sluchu...
A kraj?
A kontekst?
Jesli to cos w stylu cariño, jak piszesz, to moze ma byc CUPIDO?
---
Inne podejrzenia:
quejita, cojita, cuita....tysiac mozliwosci....
gdy piszę mejle z koleżanką z hiszpanii ona zawsze zaczyna tak zdanie :

Hola Kuchikoo... Aqui todo bien .. albo ..Te quiero un monton, Kuchikoo. itd. ; )

więc hm ..
Mnie się to kojarzy z tymi kretyńskimi kreskówkami typu Manga... Może tym tropem dojdziesz...
Typowe kiedy polscy znawcy hiszpanskiego z ksiazki nie daja rady i zrzucaja wine na manga. Co wy na "kutxi"?

Hiszpanski to nie tylko castellano. Meteros esto en la cabeza los de la gramática de los libros y lectores con acento de ninguna parte de España o sudaca.
Yyy.. Ale euskera to chyba nie hiszpański, nie?
Euskera to dialekt z kraju Basków (Pais Vasco). Coś jak Catalan i Galego...
Pozdrawiam
Typowe kiedy polscy znawcy hiszpanskiego z ksiazki nie daja rady i zrzucaja wine na manga. Co wy na "kutxi"?

Hiszpanski to nie tylko castellano. Meteros esto en la cabeza los de la gramática de los libros y lectores con acento de ninguna parte de España o sudaca.
Tak?
http://maragadea.blogspot.es/12[tel]/kuchikoo/
O ile wiem to Castellano to tylko Hiszpański w Hiszpanii. Meksyk i ogólnie latynosi mają Espańol.

Pozdrawiam.
Nie. Euskera to NIE DIALEKT. Euskera to odrębny język, nie mający z castellano NIC wspólnego.
Z twarzy podobny zupełnie do nikogo.
Fakt. Zaczerpnąłem info w necie. Jednak wielu Hiszpanów uważa go za dialekt tak jak catalan mimo, iż on również dialektem nie jest.
Nie znam euskery ale mieszkam niedaleko bacelony i jak ktoś mówi po katalońsku to go rozumiem a po katalońsku również nie hablam. Trochę paradoksalne.

Tak czy inaczej sorry za błąd.
Ależ nic się nie stało przecież :)
Temat przeniesiony do archwium.