Ma być "mucho". A "dar gusto" to "podobać się/sprawiać przyjemność" ale w kontekście np. filmu, jesli to nie błąd głupi kogoś kto nie zna za dobrze hiszpańskiego to....brzmi jak zadowolenie z "usługi" i jest może celowo użyte w sensie baaaardzo dwuznacznym :-)
Do ludzi mówimy "me gustas (mucho)".