Za zasłoną czasu zagnieździłam sie
Jak widzisz, nie skarze się ani nie będę skarżyć
Moje pragnienie, wspomnienia jakiejś piosenki
Dzisiaj sa nagroda pocieszenia
A ty, co zrobiłeś aby zapomnieć
Ze to była tamta dziewczyna z morza
Wiem, zabronione jest pytać
Bardzo dobrze, będę wiec szczera
Zasłoniłam oczy rekami
A potem wyobraziłam sobie
Ze jestes tam, stoisz i maskujesz mnie
Zamknij drzwi, chodź, usiądź blisko
Bo twoje oczy mi mówią, ze widziały jak płakałeś
Napełnij kielichy wspomnieniami opowieści
Bo twoje rece wciąż jeszcze drżą
Kiedy słyszą jak mowie
bez ciebie nie będę mogła więcej słuchać dobrego zycia
śmiać się znowu na zakończeniu, kiedy dobro przegrywa
bez ciebie już nie powrócę do miejsca, gdzie cie poznałam
wiem, zabronione jest wspominać, w porządku, będę szczera
Zasłoniłam oczy rekami
A potem wyobraziłam sobie
Ze jesteś tam, stoisz i maskujesz mnie
Zamknij drzwi, chodź, usiądź blisko
Bo twoje oczy mi mówią, ze widziały jak płakałeś
Napełnij kielichy wspomnieniami opowieści
Bo twoje rece wciąż jeszcze drżą
Kiedy słyszą jak mowie
Dbaj o siebie, ja tu będę miała sie dobrze
Zapomnij o mnie, ja będę cie pamiętać
Zamknij drzwi, chodź, usiądź blisko
Bo twoje oczy mi mówią, ze widziały jak płakałeś
Napełnij kielichy wspomnieniami opowieści
Bo twoje rece wciąż jeszcze drżą
Kiedy słyszą jak mowie