Może trochę niedokładne tłumaczenie, a może właśnie zbyt dokładne - zbyt dosłowne, bo nie zawsze łatwo znaleźć odpowiednie słowa...
Ale można chyba załapać mniej więcej o co chodzi.
Przyszła chwila, padają (burzą się) mury.
Zacznie się jedyna słuszna bitwa,
Nie boli uderzenie, nie istnieje strach,
Otrzep się z kurzu, wstań i wracaj na arenę.
I czuje się presję,
Wierzą w ciebie twoi ludzie
Teraz idziemy po wszystko,
I towarzyszy ci szczęście
Tsamina mina zangalewa (w języku Fang znaczy to 'skąd pochodzisz?')
Bo to jest Afryka.
Tsamina mina eh, eh (Chodź, eh eh)
Waka waka eh, eh (Zrób to eh, eh)
Tsamina mina zangalewa (Skąd pochodzisz?)
Bo to jest Afryka.
Słuchaj swojego boga i nie będziesz sam,
Przybyłeś tu, by błyszczeć i udało ci się (dosł. i masz to wszystko),
Zbliża się godzina, to jest ta chwila,
wygrasz każdą bitwę, mówię ci to.
Trzeba zacząć od zera,
by móc dotknąć nieba.
Teraz idziemy po wszystko,
I towarzyszy ci szczęście
Tsamina mina zangalewa (skąd pochodzisz?)
Bo to jest Afryka.
itd.