Noce bohemii i marzeń
Nie mogę sobie uświadomić
Jak mogłaś o tym zapomnieć.
Szukam i nie znajduję wytłumaczenia
Tylko tracę złudzenia
Jak fałszywe były Twe pocałunki
Już nie wiem jak Cię zapomnieć
Jak wyrwac Cię z mojego wnętrza
Odkąd odeszłaś
Moje życie jest burzą
Nie chcę juz Cię pamiętać
Nawet choć przez moment
Ale mam zachowany Twój obraz
Przygwożdżony w moich myślach
Nie chcę już żyć zdystansowany
Do tego wszystkiego co było nasze
Ale powietrze przynosi
Zapachy wspomnień
Nie proś mnie abym się uciszył
I ty nie wiesz co czuję
Zadałaś mi ranę
w moich uczuciach.