ja bym po polsku powiedziala 'poszedl na ryby', a nie 'wyszedl na ryby':P bo lepiej brzmi. a zarowno 'poszedl', jak i 'wyszedl' maja ze soba cos wspolnego, tylko ze pojsc mozna z kazdego miejsca, a z wyjsciem to juz gorzej:P poza tym wez pod uwage, ze jedno slowko moze miec kilka odpowiednikow, a tlumaczenie zalezec od kontekstu:P