si,claro.
płacą Ci dwa razy,bo najpierw zrobiłaś to za nie ,a teraz płacą zebyś ich tego nauczyła.
Wiem,ze kazdy ma inne zainteresowania i kogoś moze męczyć hiszpański,tak jak mnie greka,którą musiałam zaliczyć. Ale płacenie za pisanie prac nie jest do końca ok. Piszesz je ty a one podpisuja własnym nazwiskiem.Dla mnie to po prostu kłamstwo. A kolezanki chyba wiedziały ze będą musiały sie tego w końcu nauczyć.