prosze o tlumaczenie

Temat przeniesiony do archwium.
Hablemos de esta noche. De esta noche en que no quiero dormir, en la que te encuentras tan lejos y los recuerdos se convierten en un grito por ti.
Hablemos de hoy que te necesito, no de cómo ayer lloré por ti o como reirá a tu lado mañana.

Hablemos de este instante, ahora que estoy sola y realmente no puedo hablar contigo.

Hablemos de la nada que siento, las inexistentes emociones que no me embargan por ahora. Alegría, tristeza, cansancio, ira, nada; sólo el vacío que ha dejado tu ausencia y la constante espera que quiero ignorar para no despertar reacción alguna en este cuerpo que lucha día a día por no desmoronarse sin tu compañía.

Hablemos de la suavidad de mi cama, la frescura del cabello húmedo después de una ducha, hablemos del sonido de la pluma al contacto con el papel mientras escribo.

Hablemos de todo y de nada. De las cosas sin importancia que al rato olvidaremos. Hablemos aunque no estés a mi lado para contestar como las convencionalidades señalan.

No hablemos de nosotros, ni de nuestro amor ni añoranza, hoy no. Olvidemos a nuestro vecino, el señor Destino.

Omitamos lo que está claro entre nosotros, lo que ya sabemos.

Hablemos de las nimiedades de la vida cotidiana que nos separa, ¿a qué hora despertaste? ¿Qué desayunaste? ¿Con quién tropezaste?

Hablemos de la noche…
Porozmawiajmy o tej nocy. O tej, w której nie chce spać, w której jesteś tak daleko ode mnie i wspomnienia zamieniają się w krzyk za tobą.
Porozmawiajmy o dzisiaj, kiedy cię potrzebują, nie o wczoraj, kiedy płakałam przez ciebie albo o jutrze, kiedy będę się śmiała przy tobie.

Porozmawiajmy o tym momencie, kiedy jestem sama i naprawdę nie mogę rozmawiać z tobą.

Porozmawiajmy o tym, że nic nie czuję, o nieistniejących uczuciach, które teraz mnie nie zajmują.
Radość, smutek, zmęczenie, złość, nic; tylko pustka, którą pozostawiła twoja nieobecność i ciągłe oczekiwanie, które pragnę zignorować, aby nie obudzić jakiejś reakcji w tym ciele, które walczy dzień po dniu, aby się nie załamać bez twojego towarzystwa.

Porozmawiajmy o delikatności mojego łóżka, świeżości wilgotnych włosów po prysznicu, porozmawiajmy o dźwięku pióra w kontakcie z papierem kiedy piszę.

Porozmawiajmy o wszystkim i o niczym. O sprawach błahych, o których za chwilę zapomnimy. Porozmawiajmy, chociaż nie ma cię przy mnie aby odpowiadać, tak jak wskazują konwenanse.

Nie rozmawiajmy o nas, ani o naszej miłości ani o tęsknocie, dzisiaj nie. Zapomnijmy o naszym sąsiedzie, panu Przeznaczenie.

Pomińmy to, co jest jasne pomiędzy nami, to co już wiemy.

Porozmawiajmy o bzdurach życia codziennego, które nas rozdziela, o której się obudziłeś? Co jadłeś na śniadanie? Z kim się zetknąłeś?

Porozmawiajmy o nocy...
dziękuję, jestes wielka!!!!!

 »

Życie, praca, nauka