PĘPKOWE

Temat przeniesiony do archwium.
CZY WIE KTOŚ JAK MOŻNA PRZETŁUMACZYC NA HISZPAŃSKI NASZE SŁOWO PĘPKOWE???? ;p
Pepek to el ombligo, ale w Hiszpanii raczej nie ma takiego zwyczaju. Po porodzie matkę i dziecko odwiedza cała rodzina w szpitalu przynosząc różne podarunki i raczej jest to celebrowane rodzinnym obiadem niż chlaniem do upadłego;)
widze ze kolejne regionalizmy wychodzą..... co to jest pępkowe?????? :)))
z tego co zrozumialem to typowe swieto polskie czyli pijañstwo do upadlego(moje pytanie:przed czy po mszy ??)z okazji urodzin dziecka
pozdrawiam
dobre hehehehhe, myślę że po mszy, jeśli dziecko urodzi się w niedzielę, bo w tygodniu to do kościoła chodzą tylko babcie, a te raczej są niepijące, :)))), ;))))
matoły, wy nawet po polsku się nie umiecie porozumieć, a co dopiero... wasze rodzinne reminiscencje deprymują poglądy. to smutne - IV RP
Akurat tu panuje bardzo miła atmosfera i jej stanisław nie popsujesz dziwnymi uwagami więc możesz sobie podarować :) Miłego dnia Ci życze! :)))))
No, jak IV RP, to ja klękam przed stadem półtorametrowych chomików rządzących wspaniałym narodem hahahahahahahaha
Nie obrażaj ludzi, nie wiem dlaczego czujesz się madrzejszy i lepszy
I nie deprymuj się , trzeba zawsze mieć poczucie humoru, choć będąc prawdziwym Polakiem, nie jest to łatwe;)
A jaki jest "prawdziwy Polak" ?

Ah! I nie doszukuj sie zadnych zlosliwosci!!! NIE!!!
Po prostu jestem CIEKAWA, w Polsce bywam żadko...

Salu2...
rzadko:)
prawdziwy Polak ma tylko fantazję ułańską czasami a na ogół jest nudny, złośliwy, zawistny i niezadowolony, nie zaobserwowałas tego u siebie?:);)no i oczywiście patriotyczny i pobożny w swoim mniemaniu
No ale przeciez Hiszpanie tez opijaja narodziny dziecka, nie tak jak my, ale..
Rzadko i zaden => DZIEKI!
(Tak na marginesie, to wlasnie pewnego wieczoru czytajac to forum - JEZYKOWE przeciez- przeczytalam KILKA wpisow i OKROPNYMI bledami ortograficznego, i skomentowalam: ze alucino itp. ...Pamietasz?
Bo pozniej napisalas mi, ze moje komentarze sa ostatnio : "rozwalajace"...
A mnie wlasnie o BLEDY chodzilo...I o to, ze NIKT ich NIE POPRAWIA...
Troche to smutne...
Zwlaszcza, ze mnie, Droga Beo, wlasnie poprawilas... A INNYCH, NIE...
..........................
Oczywiscie ten (jak i jeszcze pare... ) byl/jest celowy...)

Ale do tematu powracajac...
U siebie nic z tego, co piszesz nie widze...
NIC!
Nawet fantazji...mi brak!

Nic to, widocznie ja nie jestem "Prawdziwym polakiem" czy "prawdziwym Polakiem".... ;-(

Ale plakac z tego powodu nie bede !

Salu2...

P.S. Polakiem jest ten, kto urodzil sie w Polsce...
Ale mozesz powielac stereotypy...
Wyjątkowo wyczerpujący komentarz jak na Ciebie, stąd się biorą nieporozumienia odnośnie Twoich komentarzy, czasami trzeba wytlumaczyć o co chodzi
Błedów wszystkich nie poprawiam, cos muszę zostawić dla innych aby nie posądzono mnie o monopol na forum:)
Polakiem jest ten, kto nim się czuje, miejsce urodzenia nie ma nic do rzeczy.
...kazdy interpretuje sobie ...jak chce wszelkie rzeczy i stad wynikaja roznice i...nieporozumienia... ;-)

Ale dobra...
Juz ci kiedys pisalam, zebys nie dopatrywala sie w moich wpisach ZADNYCH zlosliwosci! A juz na pewno NIE DO CIEBIE!
Dalej uwazam, ze jestes TU NIEZASTAPIONA!
Podziwiam (SZCZERZE!) twoj WKLAD, WIEDZE, PRACE i CZAS !
-------------
Wroce do..."owego" wieczoru...
Odkopalam dwie "perelki", by sie "wytlumaczyc"...troszke...
Oto one, (sama sprawdz...)

=> http://www.hiszpanski.ang.pl/Jak_porozmawiac_z_Hiszpanem_przez_telefon_5046.html

Pytanie: (...) kiedy mozna zadzwonic zeby zostac Marie w domu?

Tak... I padla odpowiedz....Ktos z IP z MEKSYKU (!!!) "pomaga" cyt: ¿ Cuándo puedo hablar para encontrar a María en casa?

...

=> http://www.hiszpanski.ang.pl/prosze_o_przetumaczenie_paru_zdan_z_piosenek_p_5042.html

(Esto ya era el colmo para mi....tamtego dnia...)

(...) 4).Bez ciebie moje życie niemiało by sęsu (...) itp.
-----------------
To tyle....Juz wyjasnilam...chyba...

Ale sie rozpiaslam.......

Lo siento....

Salu2...
Dobra, dobra, nie złość się :))))
Temat przeniesiony do archwium.