Jesli moglbym tylko cie kochac, kochac i uczynic moim idolem, jesli tylko pozwolilabys dotrzec do ciebie abym mogl zatrzymac sie w twojej czulosci i czerpac przyjemnosc z twojej slodyczy, jesli pozwolilabys wejsc mi do twoich snow o przyjemnosciach...bylbym twoim niewolnikiem milosci aby uczynic cie szczesliwym
pisze slowa w rytm mojego serca, slowa , ktore nie moga oddac twojej wielkosci, puste ale przepelnione fascynacja...podarowuje ci slowa milosci, ktore zabijaja moja wole...
wyobrazam sobie ciebie z daleka, przepelniona westchnieniami milosci, z twoim zagubionym spojrzeniem w samotnosci i z pocalunkiem, ktory pragnie uciec z twoich ust do moich