perfecto czy imperfecto?

Temat przeniesiony do archwium.
Kobieta opisuje co robiła podczas wycieczki i jest takie zdanie: "siempre me han gustado los mercados y ahí hay uno muy famoso".Tak było w książkowym kluczu do ćwiczeń.
Ja bym powiedział jak amen w pacierzu: "siempre me gustaban los mercados..." Nie można tak powiedzić?
Cześć!!
Siempre i nunca ,en mi vida i wiele innych lubią się z czasem "preterito perfecto".
Nunca he estado en Londres.Siempre he sonado con eso.
Hej.
"Zawsze lubiłam targi, a tu jest jeden znany (targ)"
Perfecto wskazuje na związek przeszłości z teraźniejszością - czyli - "zawsze lubiłam tergi (w domyśle - teraz też je lubię) a tu jest jeden znany" (w domysle - cieszy mnie to i na pewno ten targ odwiedzę). Śmiało więc mozna użyć perfecto.
Dzięki. Po głębszym zastanowieniu to rzeczywiście rozumiem o co biega.
Wiecie co, staram sie nie zaniedbywać gramatyki ale jak przychodzi czasem użyć w praktyce to co teoretycznie wiem to się gubię.
Nie zawsze jest tak.

Siempre estaba alegre, też byłoby prawidłowe. Chodzi tu o perspektywę czasu.
Nie Ty jeden. Mi też się zawsze czasy i tryby mieszają, a o subjuntiwo już nie wspomnę. No i oczywiście podstępne i zaskakujące "ser" i "estar" :). Pozdrawiam.
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa