Zapada zmrok i ciebie nie ma przy mnie, brakuje mi cie kochanie kiedy noc sie staje zimna.. zapada zmrok i moja dusza sie organizuje (¿?? Troche to glupio brzmi- pewnie jakas metafora) wiedzac ze nie przyjdziesz i pytam sie gdzie jestes?
Jestes wszystkim w moim zyciu, nic sie z toba nie rowna, jestes nadzieja w moim zyciu i nie moge istniec bez ciebie (ladniej brzmi – bez ciebie jestem niczym…).
Ludzie, ale zeby zrobic wam tlumaczenie, to piszcie tekst z przecinkami i bez bledow, bo czasem jest trudno go zrozumiec, przeciez oni uzywaja mnostwo przenosni.. no i oczywiscie jak zwykle nie jest to tlumaczenie literalne.. bo takowe nie mialoby sensu.. sluze pomoca