tytuł

Temat przeniesiony do archwium.
Słuchałem sobie dziś fajnego jazzowego utworu Michaela Lingtona o wymownym tytule: All in love is fair ;)
Moglibyście przetłumaczyć, albo podać najlepszy hiszpański odpowiednik stwierdzenia o takim sensie?
Dzięki, pozdrawiam.

Aha i jeszcze jedno słówko - vamonos... bo kurde nie mogę znaleźć.
Kurde lol2 pozdr ;] Myslałem że mnie nic nie rozśmieszy, a tu takie male kurde pomogło ;] ock qrde ;]
No wiadomo, dzięki za pomoc!!
vamonos pochodzi od czasownika irse - iść sobie i jest trybem rozkazującym dla 1 os. l.mn. co dosłownie należałoby przetlumaczyć - idźmy sobie, a w luźnym tłumaczeniu: no już, chodźmy! idziemy!
All in love is fair = Todo en amor es justo.

vamonos, kurde, znaczy "chodzmy"
hello ;] ja nie jestem tłumaczem, bo dopiero się uczę , a źle lepiej nie tłumaczyć ;] bo ja juz bym cos niezłego wykombinował ;] hyhy więc kurde sory ;p
Ok, dzięki wszystkim, kurde ;)
Tak na marginesie to lepiej "kurde" niż rzucać tu... mięsem, prawda?? ;)
Ale to wszystko żarty, więc po co się spinać. :)
Pozdrawiam wszystkich.

PS. A z tym vamonos to chyba własnie tego słowa używa Rafael Nadal na korcie, po dobrych akcjach, żeby się nakręcić na grę jeszcze bardziej. Kojarzycie może??
hyhy ;] no nieźle ;] ja chyba to 'kurde" tez sobie zapożycze, bo zdarzyło mi sie rzucać niecenzuralnymi słowami tutaj ;] ach w tym krde tyle opanowania. własnie skończyłem oglądać The Descent (horrorek) i jestem bardziej opanowany niz przed oglądaniem. Sceny tak mnie rozbawiły, że chyba nie zasnę. Polac sie można ze śmiechu na takich horrorach. ach ... kurde życie ;p
pozdr
A mnie to się kojarzy z hiszpańskim powiedzeniem" en el amor y en la guerra, todo vale' czyli, ze na wojnie i w miłości, wszystkie srodki walki dozwolone:)))
vamonos, często uzywane jest jako okrzyk zagrzewający do jakiejś akcji:))
O własnie!!! Dokładnie o to chodziło.
Trzeba się w końcu podlizać, prawda BeaI?? ;) Zauważyłem, że co niektórzy próbują wprowadzac tu niezdrową atmosferę. A ja wyznaję zasadę "na czarną godzinę odłóż gniew...", więc po co wprowadzać zamęt. Nie rozumiem.
Jakby tu się jeszcze podlizać.. hmm ;) Moze tak, że jestem Ci bardzo wdzięczny. Zebyś tylko czasem nie pomyślał, że naprawdę Ci dziękuję ;)

No i oczywiście czekam na pojawienie się... wiadomo kogo ;) w tym temacie
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia