Ja bym się nie ekscytowała, mój szef do mnie tak mówi...(akurat tego nie cierpię, mało profesjonalne). To zalezy od osoby, jeśli kolega generalnie jest powściągliwy, to może to coś znaczyć, jeśli nie, to pewnie mówi tak do wszystkich. Ale z pewnością znasz takie osoby, które do wszystkich mówią kochanie, skarbie, itp. U Hiszpanów analogicznie.