Świat jest maluni. Mój Papa od lat pracuje z Heliseco w Świdniku gasząc leśne pożary w Galicji, stąd moje zainteresowaniem wszystkim, co hiszpańskie...
Nie lubię robić nic na siłę, ale czasem takie przypadkowe spotkanmie, internetowa znajomość rodzi przyjaźń na całe życie. A Świat jest MAŁY!!!
Mam nadzieję, że jak już powrócę "do tych leśnych (lubelskich) pagórków" to kiedyś się spotkamy. Nic na siłę, ale w dzisiejszych czasach, gdzie czasem ciężko spotkać "bratnią duszę" Internet mocno ułatwia sprawę.
W każdym razie - mój e-mail widnieje powyżej.
Pozdrawiam :)